Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Perspektywy, możliwości, przyszłość miasta
#31
nie miałem gdzie tego wstawić, a zakładanie kolejnego wątku uważam za bezcelowe...

Groby przestaną się wywracać

Super Nowości, 2010.03.16
Autor: Dorota Szturm-Szajan

Marszałek województwa przyznał 3 miliony złotych na odwodnienie i stabilizację osuwiska na Cmentarzu Głównym i prawie 330 tys. zł na stabilizację zbocza przy ul. Sanockiej.

W sumie na zabezpieczenie osuwającej się ziemi na Cmentarzu Głównym w Przemyślu trzeba będzie wydać 4 mln 720 tys. zł. 3 mln pochodzi z dofinansowania ze środków RPO Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013. Pozostałą część na zabezpieczenie osuwiska wyłoży miasto.

Przypomnijmy. W kwietniu ubiegłego roku na cmentarzu przy ul. Słowackiego osunęła się ziemia. W związku z tym aż 170 nagrobków zostało uszkodzonych, na niektórych popękały płyty nagrobne, tablice informacyjne, poprzewracały się krzyże. Dlatego też wstrzymano tutaj pochówki, a nawet zakazano wstępu na tę część cmentarza. Ci, którzy chcieli przenieść ciała bliskich zmarłych na drugi cmentarz w Przemyślu, mogli to zrobić nieodpłatnie. Koszty ekshumacji ponosi bowiem miasto.

Osuwisko powstało na ogromnym, bo aż 2-hektarowym obszarze. Teraz, po ekspertyzie geologicznej, teren zostanie zabezpieczony. - Po zabezpieczeniu osuwiska ocenimy czy ten teren będzie mógł być ponownie wykorzystany na pochówki, czy też nie - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Miasta.

Prace na cmentarzu przy ul. Słowackiego planowane są jeszcze na ten rok, podobnie jak te przy odwodnieniu i stabilizacji zbocza przy ul. Sanockiej. W tym przypadku także miasto dostało pieniądze na zabezpieczenie zbocza. Cześć prac związana z zabezpieczeniem terenu została wykonana w ubiegłym roku, a w tym będzie realizowany drugi etap prac - tłumaczy Witold Wołczyk.
#32
Miasta zadłużają się na potęgę

Super Nowości, 2010.03.24
Autor: Mariusz Andres

Żeby pozyskać unijne fundusze samorządy zmuszone są brać kredyty

Samorządy podkarpackich miast zadłużają się coraz bardziej. Tylko w tym roku Przemyśl ma 141 mln 624 tys. zł długów. Stanowią one 54,2% dochodów miasta, które na 2010 rok zaplanowano w wysokości 263 mln 783 tys. zł. Żeby więc sfinansować ważne inwestycje władze samorządowe muszą brać kredyty, a ich spłacenie przedłuża się na lata.

- Staramy się o unijne środki na inwestycje. Żeby je dostać trzeba sięgnąć do własnego miejskiego budżetu, a tam pieniędzy nie jest za dużo - mówi Maria Łańcucka, skarbnik miasta Przemyśla. - Dlatego władze miasta biorą bankowe kredyty. W 2009 roku dług wynosił 49,4% dochodów miasta, w tym roku prognozowane zadłużenie sięgnie 54,2%.

Natomiast w kolejnych latach zadłużenie utrzyma się na podobnym poziomie. W 2011 będzie to 54,02%, a w 2012 - 55,96%. Jednak zgodnie z ustawą o finansach publicznych, groźnie jest dopiero wtedy, gdy zadłużenie przekracza 60% dochodów.

Dzięki kredytom i funduszom Unii Europejskiej, w Przemyślu, w trakcie realizacji jest sporo inwestycji. Budowane są zapasowe zbiorniki wodociągowe dla potrzeb awaryjnego zaopatrzenia miasta w wodę, powstaje obwodnica, remontowana jest ul. Słowackiego, modernizowana ul. Lwowska. Remontowana jest ul. Topolowa wraz z remontem mostu. Rewitalizowana Starówka. Trwają prace przy kanalizacji sanitarnej wraz z przepompownią w dzielnicy Pikulice i sieć kanalizacyjna na osiedlu Budy Wielkie.

Bez kredytów ani rusz

Również władze Jasła zmuszone są brać pożyczki, bo bez nich nie udałoby się realizować miejskich inwestycji.

- Planowane zadłużenie miasta na 2010 rok wyniesie 45,5 mln zł - mówi Maria Kurowska, burmistrz Jasła. - Na koniec ubiegłego roku dług sięgnął kwoty 26,3 mln zł. - W bieżącym roku na inwestycje wydamy 51 mln zł, co stanowi 30-milionowy wzrost w porównaniu z 2009 rokiem.

W Rzeszowie w 2009 roku zadłużenie wzrosło ze 160 mln do 200 mln zł. Kwota ta jednak nie powiększyła się z powodu kryzysu. - Nie, to celowe działanie - mówił Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. - Te pieniądze wydamy na inwestycje. Do dopuszczalnej granicy 60% długu bardzo nam daleko. Zadłużenie miasta wyniosło blisko 24%. Mamy duże zdolności kredytowe.
#33
Wojsko sprzedaje swoje nieruchomości w Przemyślu i Stalowej Woli

Nowiny, 2010.05.13
Autor: Norbert Ziętal

Dwie duże działki chce w Podkarpackiem sprzedać Agencja Mienia Wojskowego. Obie mogą być łakomym kąskiem dla inwestorów.

Ze sprzedaży gruntów w całej Polsce Agencja chce uzyskać 800 mln złotych. To największa wyprzedaż w ostatnich latach. Pieniądze niemal w całości trafią do Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych RP.

W Przemyślu chodzi o 5,3 ha teren przy ul. Leszczyńskiego. To działka za szpitalem wojskowym. Dawniej były tutaj magazyny i garaże, teraz plac jest opustoszały. To atrakcyjny teren. W przyszłości, w pobliżu ma przebiegać obwodnica miasta, która prowadzić będzie do planowanego polsko-ukraińskiego przejścia Malhowice - Niżankowice. Będzie do niego zaledwie kilkanaście kilometrów. Znacznie bliżej jest do istniejącej już podstrefy ekonomicznej.

Na tę działkę wojsko szuka nabywcy od kilku lat. Dwa lata temu była zgłaszana jako jedna z dwóch propozycji do wymiany z miastem za gmach Domu Narodowego. Miasto wybrało jednak zespół budynków byłego Klubu Garnizonowego.

- Na nieruchomości przy Leszczyńskiego, we wstępnych planach chcieliśmy uruchomić inkubator przedsiębiorczości. Były również inne koncepcje, m.in. centrum logistyczno-magazynowe - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Mówiło się również, że był inwestor zainteresowany budową w tym miejscu osiedla mieszkaniowego.

W pięciostopniowej skali atrakcyjności wśród inwestorów, działkę przy Leszczyńskiego Agencja sklasyfikowała na 4. Pomimo tego nie udaje się znaleźć nabywcy. Dlatego pojawiła się inna koncepcja.

- Podzielimy ten teren na mniejsze działki - mówi Przemysław Wierzba z krakowskiego oddziału terenowego AMW.

(...)

Na razie nie są znane ceny wywoławcze nieruchomości. Mają być podane w ciągu dwóch, trzech tygodni.
#34
hmmm, no ładnie, można sobie na ścianie powiesić, tylko co takie rankingi mają wspólnego z rzeczywistością - czytaj stopień bezrobocia, strefa przemysłowa, itd.

Przemyśl miastem atrakcyjnym dla biznesu

Źródło: http://www.przemysl.pl, 2010.05.24

Miasto Przemyśl zajęło IV miejsce w rankingu miast najbardziej atrakcyjnych dla biznesu w kategorii miast 50-150 tys. mieszkańców. W imieniu Prezydenta Miasta Przemyśla wyróżnienie przyznane przez miesięcznik gospodarczy "Forbes" odebrał Pan Leszek Krzywoń Naczelnik Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego UM w Przemyślu. Wyniki rankingu ogłoszono podczas ostatniego dnia I Ogólnopolskiego Kongresu Regionów. Raport przygotował Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. O kolejności decydowała dynamika wzrostu liczby spółek rejestrowanych w KRS w 2009 vs. 2008, pomniejszona o spółki znajdujące się w upadłości. Warto dodać, iż pod uwagę wzięto wszystkie miasta w Polsce.
#35
(24-05-2010, 14:04)Wujek Samo Zło napisał(a): hmmm, no ładnie, można sobie na ścianie powiesić, tylko co takie rankingi mają wspólnego z rzeczywistością - czytaj stopień bezrobocia, strefa przemysłowa, itd.

Przemyśl miastem atrakcyjnym dla biznesu

Źródło: http://www.przemysl.pl, 2010.05.24

Miasto Przemyśl zajęło IV miejsce w rankingu miast najbardziej atrakcyjnych dla biznesu w kategorii miast 50-150 tys. mieszkańców. W imieniu Prezydenta Miasta Przemyśla wyróżnienie przyznane przez miesięcznik gospodarczy "Forbes" odebrał Pan Leszek Krzywoń Naczelnik Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego UM w Przemyślu. Wyniki rankingu ogłoszono podczas ostatniego dnia I Ogólnopolskiego Kongresu Regionów. Raport przygotował Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. O kolejności decydowała dynamika wzrostu liczby spółek rejestrowanych w KRS w 2009 vs. 2008, pomniejszona o spółki znajdujące się w upadłości. Warto dodać, iż pod uwagę wzięto wszystkie miasta w Polsce.

Może ten ranking nie ma bezpośredniego przełożenia na teraźniejszość - nie spadnie diametralnie bezrobocie, a na bakończyckich polach nagle nie wyrosną ogromne hale produkcyjne, ale ten ranking przynajmniej kształtuje pozytywową opinię wśród inwestorów o mieście na przyszłość, w którym mnogość podmiotów gospodarczych może korzystnie wpłynąć na ich funkcjonowanie w Przemyślu (gdy oczywiście zechcą zainwestować tu swoje pieniądze), bo przecież kiedy ruszy oczekiwana przez lata strefa ekonomiczna, zakłady pracy w niej zlokalizowane będą musiały z jakimiś firmami kooperować, a im więcej będzie tych właśnie kooperantów, tym większa szansa, że w przyszłości wspólnie z dominującym przedsiębiorstwem, będą tworzyć jeden zgrany ze sobą klaster.
#36
I jeszcze artykuł z Nowin:

Miasto Przemyśl znalazło się na czwartej pozycji w kategorii miast najbardziej atrakcyjnych dla biznesu rankingu miesięcznika "Forbes".

Wyróżnienie w imieniu prezydenta Przemyśla odebrał Leszek Krzywoń, naczelnik wydziału organizacyjno – administracyjnego Urzędu Miejskiego w Przemyślu.

Ranking przygotował miesięcznik gospodarczy "Forbes” oraz Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową.

- O kolejności decydowała dynamika wzrostu liczby spółek zarejestrowanych w KRS (Krajowym Rejestrze Sądowym) w 2009 r. w porównaniu do 2008 r., pomniejszona o spółki znajdujące się w upadłości. Pod uwagę wzięto wszystkie miasta w Polsce – informuje Rafał Porada z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

nowiny24.pl
Czarnobyl, tutaj człowiek stworzył piekło...
#37
Kto będzie prezydentem Przemyśla?

Super Nowości, 2010.07.02
Autor: Dorota Szturm-Szajan

Szykuje się starcie Roberta Chomy z Piotrem Tomańskim.

Coraz bardziej klaruje się sytuacja wokół kandydatów na fotel prezydenta miasta. Na giełdzie nazwisk pojawiają się tacy pretendenci do tego stanowiska jak: obecny prezydent Robert Choma, Piotr Tomański, Andrzej Zapałowski, Andrzej Matusiewicz i Ryszard Kulej.

Robert Choma, obecny prezydent Przemyśla, gospodarzem miasta jest już drugą kadencję. Wiadomo, że powstało stowarzyszenie, które go popiera i które najpewniej przekształci się w komitet. Choma jest obecnie członkiem Polski Plus. Wcześniej był w PiS. - Poprzemy Roberta Chomę - deklaruje Grzegorz Hayder radny Samorządnego Przemyśla, ugrupowania które wcześniej wchodziło w skład klubu PiS w RM w Przemyślu.

Kogo w takim razie Prawo i Sprawiedliwość teraz wystawi w wyborach? Mówi się o Andrzeju Matusiewiczu, przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego, adwokacie z Przemyśla. On przyznaje, że jest "naturalnym kandydatem". Nie została mu jednak oficjalnie przedstawiona propozycja startowania do prezydenckiego fotela. - Myślę, że do sierpnia powinna być znana decyzja kogo wystawimy w wyborach - mówi Andrzej Matusiewicz. I przyznaje - Dostaję propozycje startowania na prezydenta Przemyśla od wyborców i od członków partii.

Co na to Piotr Tomański, poseł z PO, wymieniany jako kandydat tej partii na gospodarza Przemyśla? Na razie zapytał o zdanie internautów. Ale oficjalnie decyzji czy będzie kandydował jeszcze nie podjął. Za to poparcie go w ewentualnej drugiej turze wyborów, zgłosił już Przemyski Komitet Obywatelski powstały na "bazie" Przemyskiego Konwentu Gospodarczego (stowarzyszenia skupiającego kupców i przedsiębiorców). W pierwszej turze PKO ma wystawić swojego kandydata. - Będzie to znany przemyski przedsiębiorca - mówi Jan Piszak, prezes konwentu. - Jego nazwisko ujawnimy we wrześniu - zapewnia. Podkreśla również, że członkowie komitetu liczą na wygraną swego kandydata, ale... - Gdyby stało się tak, że nie przeszedłby do II tury, poprzemy pana Tomańskiego - zdradza. - Jeśli oczywiście będzie kandydował, a wszystko wskazuje na to, że będzie - dodaje Piszak.

Jest jeszcze lewica. Tutaj mówi się o dwóch kandydatach - Ryszardzie Kuleju, który wcześniej już startował w tego typu wyborach, oraz pośle Wojciechu Pomajdzie. - Nie przedstawiono mi takiej propozycji, a nawet gdyby się pojawiła, to nie jestem tym zainteresowany - dementuje pogłoski Wojciech Pomajda. Z kolei Ryszard Kulej przyznaje, że oficjalnie kandydata SLD nie ma. - Zadeklarujemy się, kiedy zobaczymy kogo wystawią pozostała ugrupowania - twierdzi Kulej.

Niektóre środowiska prawicowe i centrowe skupiają się wokół Podkarpackiej Ligi Samorządowej i Andrzeja Zapałowskiego, byłego europosła LPR, obecnie bezpartyjnego. Ten przyznaje, że jest kandydatem, ale... - Ostateczną decyzję ogłosimy po 15 sierpnia - mówi Zapałowski.

I jest jeszcze jeden "awangardowy" kandydat, który chce zostać prezydentem. Artur "Asterix" Gerula zabiega o poparcie u Andrzeja Leppera. - Niedługo zacznę kampanię na ulicy - twierdzi Asterix. - Codziennie ludzie mi mówią, że będą na mnie głosować, więc chcę spróbować. To mnie mobilizuje.
#38
Młodzi przemyślanie chcą powołać Młodzieżową Radę Miasta

Nowiny, 2010.08.25
Autor: Norbert Ziętal

Młodzi przemyślanie mówią dość decydowania o nas bez nas i zapowiadają utworzenie Młodzieżowej Rady Miasta. Właśnie zaczęli zbierać podpisy pod obywatelskim projektem uchwały w tej sprawie.

- Pojedyncza osoba czy też nieformalna grupa nie ma szans na przedstawienie swoich pomysłów czy inicjatyw. Dlatego taka Młodzieżowa Rada Miasta miałaby większe możliwości przebicia się i pokazania, jakie pomysły mają młodzi ludzie - mówi Maciej Kamiński, szef Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości w Przemyślu.

Rajcowska młodzieżówka powstałaby przy "dorosłej" Radzie Miasta. Liczyłaby taką samą liczbę radnych, czyli 23. Byliby oni jednak wybierani nie w powszechnych wyborach, jak to jest w przypadku radnych, lecz poprzez wskazania szkół i rad osiedlowych. Do młodzieżówki kandydować mogliby przemyślanie w wieku 16 do 29 lat. Byłyby prowadzone plenarne obrady. Powstałyby zespoły sportu, turystyki, promocji, integracji wspólnoty lokalnej, kultury i dziedzictwa regionalnego, integracji europejskiej oraz współpracy międzynarodowej.

Przemyślanie chcą się wzorować na podobnych radach działających m.in. w Oławie, Puławach, Wałbrzychu, Sosnowcu, Warszawie. Takie organy funkcjonują także w Podkarpackiem, w Boguchwale, Rzeszowie i Krośnie.

- Powołamy komisje problemowe, które będą wypracowywać stanowiska w konkretnych sprawach. Następnie będziemy je przedstawiać radnym Rady Miejskiej - twierdzi Kamiński.

Inicjatorzy twierdzą, że obecnie brak jest ze strony władz miejskich inicjatyw służących typowo młodzieży. Chcą ożywienia "strefy młodzieżowej" w Przemyślu, stworzenia odpowiedniego forum, na którym młodzi ludzie przedstawialiby swoje pomysły.

Młodzi nie ukrywają, że byłaby to dla nich lekcja polityki i samorządności i że przynajmniej część z nich w przyszłości zostałaby "prawdziwymi" radnymi miejskimi.

- Młodzieżowa Rada Miejska zajęłaby się sprawami najważniejszymi dla młodzieży. Np. dwa razy do roku można by w mieście organizować koncerty ze znanymi artystami. Teraz jest zbyt mało takich imprez, a młodzi nie mają szans wyrazić zdania, jakich zespołów chcieliby słuchać. Druga propozycja to stworzenie aquaparku, bo obecnie większość młodych ludzi woli jeździć do Jarosławia na lepszy basen niż ten w Przemyślu. Kolejny problem to bezrobocie, które jest szczególnie dotkliwe wśród młodych mieszkańców. Nasza rada mogłaby zaprezentować swoje pomysły, jak walczyć z bezrobociem. To trzy pierwsze sprawy, doszłyby oczywiście inne - Piotr Krzeszowski, szef Stowarzyszenia Młody Przemyśl.

Inicjatorzy muszą zebrać 300 podpisów, aby zgłosić obywatelski projekt uchwały w tej sprawie. Decyzję podejmie Rada Miejska.

- Podpisy chcemy zebrać do końca września, aby Rada Miejska miała czas uchwalić nasz projekt i zaplanować w przyszłorocznym budżecie wydatki na funkcjonowanie naszej rady. Myślimy, że wystarczy jakieś 30 tys. złotych. Liczymy, że Młodzieżowa Rada Miasta mogłaby ruszyć od stycznia przyszłego roku - mówi Kamiński.
#39
(25-08-2010, 15:09)Wujek Samo Zło napisał(a): - Młodzieżowa Rada Miejska zajęłaby się sprawami najważniejszymi dla młodzieży. Np. dwa razy do roku można by w mieście organizować koncerty ze znanymi artystami. Teraz jest zbyt mało takich imprez, a młodzi nie mają szans wyrazić zdania, jakich zespołów chcieliby słuchać.
Ciekawe w jaki sposób opłacą owych znanych artystów by pojawili się w Przemyślu?

(25-08-2010, 15:09)Wujek Samo Zło napisał(a): Druga propozycja to stworzenie aquaparku, bo obecnie większość młodych ludzi woli jeździć do Jarosławia na lepszy basen niż ten w Przemyślu.
Sami go wybudują własnymi rękoma? Nie sztuką jest zaproponować budowę takiego aquaparku. Chcą zmusić miasto by takowy aquapark wybudowało? Sztuką jest znaleźć i przekonać potencjalnego inwestora, że będzie mu się to opłacało.

(25-08-2010, 15:09)Wujek Samo Zło napisał(a): - Podpisy chcemy zebrać do końca września, aby Rada Miejska miała czas uchwalić nasz projekt i zaplanować w przyszłorocznym budżecie wydatki na funkcjonowanie naszej rady. Myślimy, że wystarczy jakieś 30 tys. złotych. Liczymy, że Młodzieżowa Rada Miasta mogłaby ruszyć od stycznia przyszłego roku - mówi Kamiński.
Czyli dwie PiSowskie młodzieżówki, "oczyszczają przedpola" i przygotowują PR przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. I jeszcze ten skok na kasę... Całkiem nieźle.

Jak dla mnie - to czysta demagogia. Zresztą na P24 zadano im pytania w jaki sposób chcą realizować swoje plany. I jak na razie pozostały bez odpowiedzi.

Parę miesięcy temu Przemas zaproponował zorganizowanie debaty młodzieżowej. Rozpuszczono wici. Jedynymi chętnymi byliśmy my czyli FRP i PSRH. I co z tego wynikło? Nic. Kompletny brak zainteresowania. I gdzie wtedy były te młodzieżówki, którym tak teraz zależy na inicjatywach i rozwoju Przemyśla?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
#40
PO zmienia kandydata na prezydenta Przemyśla

Nowiny, 2010.08.31
Autor: Norbert Ziętal

Rafał Oleszek nie jest już kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach na prezydenta Przemyśla.

Podczas niedzielnego posiedzenia przemyskiego zarządu powiatowego PO Rafał Oleszek złożył rezygnacją z kandydowania. Zarząd wybrał nowego kandydata. Jest nim Marek Rząsa, poseł PO z Przemyśla. Tę kandydaturę będzie musiał jeszcze zaakceptować zarząd wojewódzki PO.

Pod koniec lipca przemyska PO ogłosiła, że jej kandydatem w wyborach na prezydenta Przemyśla będzie Rafał Oleszek. Wywołało to sprzeciw części środowiska PO, która miała za złe, że PO wystawia kandydata, który dopiero od niedawna jest w tej partii, niczym się jej nie zasłużył, a w poprzednich wyborach samorządowych startował w listy PiS (choć nigdy nie był członkiem tej partii).

Swoich kandydatów nie ujawniają na razie inne ugrupowania. Wiadomo, że do startu szykuje się kandydat pomarańczowej alternatywy Artur "AsteriX” Gerula. Środowiska gospodarcze prawdopodobnie wystawią Romana Stępkę, prezesa Regionalnej Izby Gospodarczej.

Raczej na pewno wystartuje obecny prezydent Przemyśla Robert Choma, z własnego komitetu albo wspólnej listy z PiS, który nie ma jeszcze własnego kandydata i prowadzi z Chomą rozmowy. Jeżeli Choma założyłby własny komitet to najprawdopodobniej na bazie niedawno powołanego stowarzyszenia Regia Civitas.

Lewica ma postawić na Ryszarda Kuleja. Prawdopodobnie wystartuje również Andrzej Zapałowski, były europoseł i poseł.




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości