Liczba postów: 204
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
09-09-2013, 14:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-09-2013, 21:20 przez ???.)
Wiecie co, zrobiłem sobie wczoraj spacer w okolice wspomnianego placu i moze zostane skrytykowany, ale w pelni swiadom swojej wypowiedzi stwierdzam ze wole myjnie, niz to co teraz tam jest...
Pelno smieci, zaniedbana zielen, nierowne chodniki, brak choc polowy lawki, pozostalosc po pawilonie w postaci fundamentu na srodku... pelno odchodow i ogolna tragedia tego miejsca...
Pisza ludzie o skwerku zieleni itd.. Wiecie co, w normalny dzien przepraszam, ale nie usiadlbym tam na lawce nawet jezeli by tam byla, bo po pierwsze jedyny widok to bazar, stacja BP i parking marketu, a druga sprawa, pelno "bazarowiczow" jedzacych kurczaka na stojaco...
Jezeli ktos chce troszke zieleni i spokoju, niech pojdzie posiedziec na wale nad sanem, jest duzo bardziej atrakcyjnym miejscem...
Konczac dodam, ze faktycznie wolalbym tam Mc'Donalda, ale lepsza myjnia niz zakrzaczony, straszacy wieczorem placyk...
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
(09-09-2013, 14:51)??? napisał(a): Wiecie co, zrobiłem sobie wczoraj spacer w okolice wspomnianego placu i moze zostane skrytykowany, ale w pelni swiadom swojej wypowiedzi stwierdzam ze wole myjnie, niz to co teraz tam jest...
Pelno smieci, zaniedbana zielen, nierowne chodniki, brak choc polowy lawki, pozostalosc po pawilonie w postaci fundamentu na srodku... pelno odchodow i ogolna tragedia tego miejsca...
Pisza ludzie o skwerku zieleni itd.. Wiecie co, w normalny dzien przepraszam, ale nie usiadlbym tam na lawce nawet jezeli by tam byla, bo po pierwsze jedyny widok to bazar, stacja BP i parking marketu, a druga sprawa, pelno "bazarowiczow" jedzacych kurczaka na stojaco...
Jezeli ktos chce troszke zieleni i spokoju, niech pojdzie posiedziec na wale nad sanem, jest duzo bardziej atrakcyjnym miejscem...
Konczac dodam, ze faktycznie wolalbym tam Mc'Donalda, ale lepsza myjnia niz zakrzaczony, straszacy wieczorem placyk... Podzielam Twoje zdanie na ten temat
Pray to your god, open your heart
Whatever you do, be afraid of the dark
Cover your eyes, the devil inside
One night of the hunter
One day I will get revenge
One night to remember
One day it'll all just end, oh
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2010
Reputacja:
0
10-09-2013, 21:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2013, 21:23 przez Garbarski.)
(09-09-2013, 14:51)??? napisał(a): Wiecie co, zrobiłem sobie wczoraj spacer w okolice wspomnianego placu i moze zostane skrytykowany, ale w pelni swiadom swojej wypowiedzi stwierdzam ze wole myjnie, niz to co teraz tam jest...
Pelno smieci, zaniedbana zielen, nierowne chodniki, brak choc polowy lawki, pozostalosc po pawilonie w postaci fundamentu na srodku... pelno odchodow i ogolna tragedia tego miejsca...
Pisza ludzie o skwerku zieleni itd.. Wiecie co, w normalny dzien przepraszam, ale nie usiadlbym tam na lawce nawet jezeli by tam byla, bo po pierwsze jedyny widok to bazar, stacja BP i parking marketu, a druga sprawa, pelno "bazarowiczow" jedzacych kurczaka na stojaco...
Jezeli ktos chce troszke zieleni i spokoju, niech pojdzie posiedziec na wale nad sanem, jest duzo bardziej atrakcyjnym miejscem...
Konczac dodam, ze faktycznie wolalbym tam Mc'Donalda, ale lepsza myjnia niz zakrzaczony, straszacy wieczorem placyk...
Obecny stan placu św. Floriana wynika z planowanej już wcześniej a później zrealizowanej jego sprzedaży przez władze miejskie. Z uwagi na zamierzoną sprzedaż, miasto nie prowadziło żadnych poważniejszych prac przy konserwacji zieleni, chodników i ławek. Po sprzedaniu placu służby miejskie zdemontowały zaraz wszystkie ławki. Za dzisiejsze zaśmiecenie placu odpowiada natomiast jego obecny właściciel, który nie wywiązuje się należycie z obowiązku jego sprzątania.
Liczba postów: 43
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
(10-09-2013, 21:16)Garbarski napisał(a): (09-09-2013, 14:51)??? napisał(a): Wiecie co, zrobiłem sobie wczoraj spacer w okolice wspomnianego placu i moze zostane skrytykowany, ale w pelni swiadom swojej wypowiedzi stwierdzam ze wole myjnie, niz to co teraz tam jest...
Pelno smieci, zaniedbana zielen, nierowne chodniki, brak choc polowy lawki, pozostalosc po pawilonie w postaci fundamentu na srodku... pelno odchodow i ogolna tragedia tego miejsca...
Pisza ludzie o skwerku zieleni itd.. Wiecie co, w normalny dzien przepraszam, ale nie usiadlbym tam na lawce nawet jezeli by tam byla, bo po pierwsze jedyny widok to bazar, stacja BP i parking marketu, a druga sprawa, pelno "bazarowiczow" jedzacych kurczaka na stojaco...
Jezeli ktos chce troszke zieleni i spokoju, niech pojdzie posiedziec na wale nad sanem, jest duzo bardziej atrakcyjnym miejscem...
Konczac dodam, ze faktycznie wolalbym tam Mc'Donalda, ale lepsza myjnia niz zakrzaczony, straszacy wieczorem placyk...
Obecny stan placu św. Floriana wynika z planowanej już wcześniej a później zrealizowanej jego sprzedaży przez władze miejskie. Z uwagi na zamierzoną sprzedaż, miasto nie prowadziło żadnych poważniejszych prac przy konserwacji zieleni, chodników i ławek. Po sprzedaniu placu służby miejskie zdemontowały zaraz wszystkie ławki. Za dzisiejsze zaśmiecenie placu odpowiada natomiast jego obecny właściciel, który nie wywiązuje się należycie z obowiązku jego sprzątania. Dziwne zawsze myślałem że za zaśmiecenie odpowiada ten który naśmiecił.
Liczba postów: 856
Liczba wątków: 55
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
6
(11-09-2013, 12:33)przem33 napisał(a): Dziwne zawsze myślałem że za zaśmiecenie odpowiada ten który naśmiecił.
za zaśmiecanie - tak, ale za sprzątanie właściciel posesji (jeżeli nie ma wskazanego śmiecącego)
Liczba postów: 2.717
Liczba wątków: 117
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
4
To jest na razie pozwolenie wodnoprawne, jedno z wielu potrzebnych do skompletowania i starania się o pozwolenie na budowę. Na razie nie ma zgody od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Czas pokaże co dalej.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Liczba postów: 197
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
1
ta myjnia była by ciekawszym zagospodarowaniem terenu aniżeli obecny wygląd. Przechodzę tamtędy dzień w dzień i ten plac to istna porażka.. zaniedbany, brudny. Ja bym osobiście już wolał tą myjnię mijać codziennie aniżeli obecny plac
Liczba postów: 233
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
To, że obecnie plac nie wygląda zadowalająco nie oznacza, że powinna tam powstać myjnia czy biedronka, jest wiele lepszych rozwiązań.
Liczba postów: 989
Liczba wątków: 9
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(11-10-2013, 15:32)Hamster napisał(a): Jest pozwolenie: http://www.przemysl.pl/bip/tablica_oglos...25346.html
To teraz czekamy na kolejne myjnie na Jagiellońskiej, w Rynku, Grunwaldzkiej na terenie po restauracji Eger lub blokami no i koniecznie na Kopcu Tatarskim...
Racja, lepsza myjnia na rynku ! W obecnym stanie można by tam kleszcza złapać.
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Pamiętam ile walki było o były stadion Polonii. A tam wówczas był "syf i mogiła". I co? Dzisiaj wszyscy zadowoleni, bo czysto i 2 stacje benzynowe koło siebie( nikomu nie przeszkadza), centrum handlowe. I tak będzie z tą myjnią 5-cio stanowisk-owa myjnia samoobsługowa to żadna fabryka . A to co mówią inwestorzy w art. z Życia :
9 października 2013, 10:57
Projekt naszej myjni zakłada wkomponowanie jej w istniejącą zieleń. Większość drzew pozostanie nienaruszona, a wycięte zostaną zastąpione nowymi – mówią nowi właściciele działki na placu św. Floriana.
Jest to odpowiedź na protesty mieszkańców sąsiadującego z placem bloku przy ul. Kopernika. Sprzeciwiają się oni powstaniu w tym miejscu planowanej pięciostanowiskowej myjni samochodowej, obawiając się hałasu i spalin. – Myjnia będzie zajmować tylko 5 procent powierzchni działki w najbliższym sąsiedztwie ze stacją paliw BP, która jest czynna całodobowo, gdzie rozmowy kierowców, trzask drzwi, oświetlenie i reklamy są codziennością – zauważają inwestorzy. Chcą jednak, aby ich nazwiska nie były ujawniane w mediach. Jak mówią, są zaskoczeni zamieszaniem, bo z przyjętej uchwały nie wynika, aby nie wolno było tu stworzyć myjni.
Inwestor: poprawimy wygląd tego miejsca
W swoim stanowisku zaznaczają, że bloki od stanowisk będą oddalone o 40 metrów, a mieszkańcy mają pod oknami drogę, na której ruch jest o wiele większy niż w myjni. Inwestorzy dodają, że mieszkańcy bloku przy ul. Kopernika mają w podwórzu bloku zieloną działkę o powierzchni ok. 0,5 ha.
|