Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ścieżka rowerowa nad Sanem
#11
Do strażników miejskich: bierzcie przykład ze Szczecina !

Cytat:Za chodzenie po ścieżce rowerowej nawet 100 zł mandatu

Ścieżki rowerowe przeznaczone są dla rowerzystów, jednak często służą pieszym za drugi chodnik lub kierowcom za dodatkowy parking. Rowerzyści się skarżą, a Straż Miejska ostrzega, że za takie postępowanie grożą mandaty.

- Z nowej ścieżki rowerowej przy Oxygenie właściwie nie da się korzystać, bo służy pieszym jako chodnik. Wchodzą rowerom pod koła, przez to trzeba jeździć slalomem - alarmuje nasz czytelnik. Podobna sytuacja dotyczy innych dróg rowerowych w mieście.

- Ścieżka rowerowa, jak sama nazwa wskazuje, jest przeznaczona dla rowerów – tłumaczy Joanna Wojtach ze szczecińskiej Straży Miejskiej. – Często jednak dzieje się tak, że ścieżki rowerowe tracą swoją pierwotną funkcję, bo służą jako chodnik lub odbywa się na nich parkowanie.

Jak mówi Wojtach, pieszy korzystający ze ścieżki rowerowej może się liczyć nawet ze stuzłotowym mandatem. – Najwięcej o tych problemach mogą powiedzieć funkcjonariusze z sekcji rowerowej, którzy wraz z policjantami patrolują ścieżki rowerowe. Przyznają oni, że karanie za chodzenie po ścieżkach ma miejsce rzadko. Z całą determinacją natomiast tępione jest parkowanie na drogach rowerowych, bo to jest dla rowerzystów największe utrapienie – wyjaśnia Joanna Wojtach.
(mb)

źródło: http://www.naszemiasto.stetinum.pl/pl/wi...zl_mandatu
#12
(11-09-2010, 17:30)Kostek napisał(a): Do strażników miejskich: bierzcie przykład ze Szczecina !

Zgoda! Ale niech to działa w obie strony. Za jazdę po chodnikach również mandat.
Homo nulli coloris
#13
Rowerzyści jeżdżą po chodnikach bo obawiają się agresywnych kierowców samochodów. Gdyby były ścieżki rowerowe w naszym mieście na pewno chodniki byłyby wolne od rowerów. Puki co nasza jedyna ścieżka rowerowa to trasa spacerowa dla matek z wózkami niemowlęcymi. Piesi mając dużo miejsca na chodniku wchodzą bezczelnie na ścieżkę rowerową. Oczywiście nikt nie powinien łamać przepisów. Mam jednak wrażenie, że w naszym przemyskim zaścianku wielu uważa, że rowerem jeździ tylko ten kogo nie stać na auto.
Wherever I May Roam
#14
(12-09-2010, 4:03)Gała napisał(a): Za jazdę po chodnikach również mandat.

Nie widzisz jednej podstawowej różnicy: jadąc rowerem po chodniku jeśli nawet zdarzy mnie się w jakiś sposób uderzyć pieszego to raczej nie wyrządzę mu jakiejś większej krzywdy, natomiast jeśli samochód choćby "liźnie" mi kierownice roweru to może mieć to tragiczny skutek.
Z rowerem się praktycznie nie rozstaję, jeżdżę w sumie więcej po chodniku z bardzo prostej przyczyny: boję się o własne zdrowie, boję się tych wariatów jeżdżących po drogach, jeden kierowca tira na Dworskiego to prawie zatrzymał samochód i chciał się bić (zwykły pajac).
Wiec jak jadę chodnikiem i widzę że za chwilę nie dam rady płynnie po nim przejechać z powody dużej ilości ludzi, po prostu schodzę z roweru i go prowadzę.
Natomiast jadąc ścieżką i widząc ludzi chodzących po niej, to nie wrzeszczę tylko staram się ich wymijać dając do zrozumienia że to ja mam pierwszeństwo.
Z drugiej jednak strony skąd ci biedni ludzie maja wiedzieć co to jest ścieżka rowerowa, w Przemyślu praktycznie ich nie ma, więc jak zobaczą jakąś czerwoną kostkę której pełno w mieście, zwyczajnie po niej chodzą.
#15
(12-09-2010, 20:47)PatricBateman napisał(a): .
Z drugiej jednak strony skąd ci biedni ludzie maja wiedzieć co to jest ścieżka rowerowa, w Przemyślu praktycznie ich nie ma, więc jak zobaczą jakąś czerwoną kostkę której pełno w mieście, zwyczajnie po niej chodzą.

Z drugiej jednak strony skąd ci biedni rowerzyści mają wiedzieć co to jest ścieżka rowerowa, w Przemyślu praktycznie ich nie ma, więc mimo, że jest wybrukowana czerwoną kostką i oznaczona znakami pionowymi i poziomymi jeżdżą sobie po części przeznaczonej dla pieszych. Widziałem to na 22 stycznia, dwie damulki na rowerach tak zagadane, że mało nie rozjechały pary starszych przechodniów.
Homo nulli coloris
#16
Zgadza się. Też masz rację. Dużo czasu minie zanim powstaną kolejne ścieżki a co za tym idzie zmieni się świadomość jednych i drugich.
#17
Panie Robercie, proszę wziąć przykład ze swojego kolegi z Wilna w walce przeciw pojazdom zaparkowanym na ścieżkach rowerowych. Smile

[video]http://www.youtube.com/watch?v=V-fWN0FmcIU&feature=player_embedded[/video]

więcej tu --> http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,new...52408.html
#18
właśnie miałem to wrzucaćWink Świetny pomysł
#19
Nie wiem czy ma to jakiś związek z "Błękitnym Sanem":

[Obrazek: 19891480710097881326.jpg]

Od mostu orląt tak do tarasu (tak mnie się wydaje) brzeg został "odmulony" i widać starą kostkę.
#20
Super i powinna być tam taka asfaltowa droga rowerowa jak w Rzeszowie lub Krakowie ale jest jeden problem to jest teren zalewowy ciekawe jak zabezpieczą go przed sezonowymi wezbraniami .




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości