Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Plany zachodniej obwodnicy Przemyśla
#81
OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica? Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm
#82
(20-01-2021, 19:47)voytaszek napisał(a): OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica?  Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm

Prognoza demograficzna mówi jasno, r 2030 - 55 402 mieszkańców, r 2040 - 49 306, r. 2050 - 42 690
#83
(21-01-2021, 15:10)bakonczyce napisał(a):
(20-01-2021, 19:47)voytaszek napisał(a): OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica?  Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm

Prognoza demograficzna mówi jasno, r 2030 - 55 402 mieszkańców, r 2040 - 49 306, r. 2050 - 42 690

Ale to tylko prognoza. To nie musi być...i nie może być wizja z którą się zgodzimy. Najgorsze byłoby to zaakceptować, i przejść nad tym do porządku dziennego. Taka samospełniająca się przepowiednia. Nie, tak nie będzie. I dane sprzedpandemiczne pokazują że jest coś do zrobienia:
https://roztocze.net/pl/693_turystyka/34...amo-c.html
A u nas, co prawda za 2018, dziesięć razy mniej!
https://przemysl.pl/52326/coraz-wiecej-t...emysl.html
A porównywać te miasta można, z korzyścią na rzecz Przemyśla (moim zdaniem). WIęc gdzie jest problem? Diagnoza i działanie, tego potrzeba
#84
(22-01-2021, 18:26)voytaszek napisał(a):
(21-01-2021, 15:10)bakonczyce napisał(a):
(20-01-2021, 19:47)voytaszek napisał(a): OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica?  Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm

Prognoza demograficzna mówi jasno, r 2030 - 55 402 mieszkańców, r 2040 - 49 306, r. 2050 - 42 690

Ale to tylko prognoza. To nie musi być...i nie może być wizja z którą się zgodzimy. Najgorsze byłoby to zaakceptować, i przejść nad tym do porządku dziennego. Taka samospełniająca się przepowiednia. Nie, tak nie będzie. I dane sprzedpandemiczne pokazują że jest coś do zrobienia:
https://roztocze.net/pl/693_turystyka/34...amo-c.html
A u nas, co prawda za 2018, dziesięć razy mniej!
https://przemysl.pl/52326/coraz-wiecej-t...emysl.html
A porównywać te miasta można, z korzyścią na rzecz Przemyśla (moim zdaniem). WIęc gdzie jest problem? Diagnoza i działanie, tego potrzeba

Dziś jest stan wg GUS 60 000 z groszami. A z deklaracji śmieciowych wynika 45 000 więc to nie jest przepowiednia. To jest teraźniejszość i przyszłość. Rodzi się mniej dzieci, więcej jest zgonów i zdaje się ze rośnie nam migracja. To są zauważalne trendy.
#85
(22-01-2021, 19:31)bakonczyce napisał(a):
(22-01-2021, 18:26)voytaszek napisał(a):
(21-01-2021, 15:10)bakonczyce napisał(a):
(20-01-2021, 19:47)voytaszek napisał(a): OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica?  Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm

Prognoza demograficzna mówi jasno, r 2030 - 55 402 mieszkańców, r 2040 - 49 306, r. 2050 - 42 690

Ale to tylko prognoza. To nie musi być...i nie może być wizja z którą się zgodzimy. Najgorsze byłoby to zaakceptować, i przejść nad tym do porządku dziennego. Taka samospełniająca się przepowiednia. Nie, tak nie będzie. I dane sprzedpandemiczne pokazują że jest coś do zrobienia:
https://roztocze.net/pl/693_turystyka/34...amo-c.html
A u nas, co prawda za 2018, dziesięć razy mniej!
https://przemysl.pl/52326/coraz-wiecej-t...emysl.html
A porównywać te miasta można, z korzyścią na rzecz Przemyśla (moim zdaniem). WIęc gdzie jest problem? Diagnoza i działanie, tego potrzeba

Dziś jest stan wg GUS 60 000 z groszami. A z deklaracji śmieciowych wynika 45 000 więc to nie jest przepowiednia. To jest teraźniejszość i przyszłość. Rodzi się mniej dzieci, więcej jest zgonów i zdaje się ze rośnie nam migracja. To są zauważalne trendy.

Zgadzam się z voytaszkiem, prognoza nigdy nie mówi jasno - i w pogodzie też nie zawsze się sprawdza Smile. Dobijamy do dna, młodzi po ukończeniu studiów już nie wracają, utrata statusu miasta wojewódzkiego a w związku z tym wielu stabilnych i średnio płatnych miejsc pracy. Czy uda się wypłynąć? Zgodnie z prognozą jedynym spektrum rozwoju podkarpackiego to Rzeszów i pewnie jeszcze przez wiele lat tak będzie. Mamy coś czego nie mogą mieć inni, otóż niebawem ruszy nowe przejście graniczne w Malhowicach, buduje się nową siedzibę UC w Krównikach ( z zabezpieczeniem informatycznym innych jednostek w kraju) i od czasu do czasu słyszymy o reanimacji suchego portu Żurawica – Medyka (ostatnio testy Orlenu na przeładunek paliw Litwa-Ukraina a również kolejowy terminal kontenerowy Cargo Odessa – Gdańsk). To wszystko to nowe miejsca pracy, niekoniecznie nisko płatne - może coś zaiskrzy i w końcu coś ruszy. Mamy wyjątkową „twierdzę” i jeszcze parę lat upłynie żeby powstał z tego konkretny produkt turystyczny. Ale jesteśmy wyjątkowi, granicy i twierdzy nikt sobie nie wybuduje Smile, tylko ta mała iskra i może będzie znowu zapotrzebowanie na miejsca pracy a nowe etaty z demografią idą w parze. Może ktoś celowo kreuje jedną „metropolię” w naszym regionie a cała reszta na dno.
#86
(23-01-2021, 0:00)grek napisał(a):
(22-01-2021, 19:31)bakonczyce napisał(a):
(22-01-2021, 18:26)voytaszek napisał(a):
(21-01-2021, 15:10)bakonczyce napisał(a):
(20-01-2021, 19:47)voytaszek napisał(a): OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica?  Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm

Prognoza demograficzna mówi jasno, r 2030 - 55 402 mieszkańców, r 2040 - 49 306, r. 2050 - 42 690

Ale to tylko prognoza. To nie musi być...i nie może być wizja z którą się zgodzimy. Najgorsze byłoby to zaakceptować, i przejść nad tym do porządku dziennego. Taka samospełniająca się przepowiednia. Nie, tak nie będzie. I dane sprzedpandemiczne pokazują że jest coś do zrobienia:
https://roztocze.net/pl/693_turystyka/34...amo-c.html
A u nas, co prawda za 2018, dziesięć razy mniej!
https://przemysl.pl/52326/coraz-wiecej-t...emysl.html
A porównywać te miasta można, z korzyścią na rzecz Przemyśla (moim zdaniem). WIęc gdzie jest problem? Diagnoza i działanie, tego potrzeba

Dziś jest stan wg GUS 60 000 z groszami. A z deklaracji śmieciowych wynika 45 000 więc to nie jest przepowiednia. To jest teraźniejszość i przyszłość. Rodzi się mniej dzieci, więcej jest zgonów i zdaje się ze rośnie nam migracja. To są zauważalne trendy.

Zgadzam się z voytaszkiem, prognoza nigdy nie mówi jasno - i w pogodzie też nie zawsze się sprawdza Smile. Dobijamy do dna, młodzi po ukończeniu studiów już nie wracają, utrata statusu miasta wojewódzkiego a w związku z tym wielu stabilnych i średnio płatnych miejsc pracy. Czy uda się wypłynąć? Zgodnie z prognozą jedynym spektrum rozwoju podkarpackiego to Rzeszów i pewnie jeszcze przez wiele lat tak będzie. Mamy coś czego nie mogą mieć inni, otóż niebawem ruszy nowe przejście graniczne w Malhowicach, buduje się nową siedzibę UC w Krównikach ( z zabezpieczeniem informatycznym innych jednostek w kraju) i od czasu do czasu słyszymy o reanimacji suchego portu Żurawica – Medyka (ostatnio testy Orlenu na przeładunek paliw Litwa-Ukraina a również kolejowy terminal kontenerowy Cargo Odessa – Gdańsk). To wszystko to nowe miejsca pracy, niekoniecznie nisko płatne - może coś zaiskrzy i w końcu coś ruszy. Mamy wyjątkową „twierdzę” i jeszcze parę lat upłynie żeby powstał z tego konkretny produkt turystyczny. Ale jesteśmy wyjątkowi, granicy i twierdzy nikt sobie nie wybuduje Smile, tylko ta mała iskra i może będzie znowu zapotrzebowanie na miejsca pracy a nowe etaty z demografią idą w parze. Może ktoś celowo kreuje jedną „metropolię” w naszym regionie a cała reszta na dno.
#87
(23-01-2021, 0:00)grek napisał(a):
(22-01-2021, 19:31)bakonczyce napisał(a):
(22-01-2021, 18:26)voytaszek napisał(a):
(21-01-2021, 15:10)bakonczyce napisał(a):
(20-01-2021, 19:47)voytaszek napisał(a): OK. Przy tej różnicy myślę że decyzja będzie pozytywna. Ale konsekwentnie, musimy zastanowić się czy miasto ma przyszłość. Czy dążymy do bycia miastem 80-100 tysięcznym, czy 50-tysięcznym, co wieszczą posępne wizje...Jeśli to drugie- to po kiego czorta obwodnica?  Ja optuję za rozwojem i potencjał widzę...w hotelarstwie i strefie, gdzie zamiast 1 inwestora, dziś powinno działać 20-30 firm

Prognoza demograficzna mówi jasno, r 2030 - 55 402 mieszkańców, r 2040 - 49 306, r. 2050 - 42 690

Ale to tylko prognoza. To nie musi być...i nie może być wizja z którą się zgodzimy. Najgorsze byłoby to zaakceptować, i przejść nad tym do porządku dziennego. Taka samospełniająca się przepowiednia. Nie, tak nie będzie. I dane sprzedpandemiczne pokazują że jest coś do zrobienia:
https://roztocze.net/pl/693_turystyka/34...amo-c.html
A u nas, co prawda za 2018, dziesięć razy mniej!
https://przemysl.pl/52326/coraz-wiecej-t...emysl.html
A porównywać te miasta można, z korzyścią na rzecz Przemyśla (moim zdaniem). WIęc gdzie jest problem? Diagnoza i działanie, tego potrzeba

Dziś jest stan wg GUS 60 000 z groszami. A z deklaracji śmieciowych wynika 45 000 więc to nie jest przepowiednia. To jest teraźniejszość i przyszłość. Rodzi się mniej dzieci, więcej jest zgonów i zdaje się ze rośnie nam migracja. To są zauważalne trendy.

Zgadzam się z voytaszkiem, prognoza nigdy nie mówi jasno - i w pogodzie też nie zawsze się sprawdza Smile. Dobijamy do dna, młodzi po ukończeniu studiów już nie wracają, utrata statusu miasta wojewódzkiego a w związku z tym wielu stabilnych i średnio płatnych miejsc pracy. Czy uda się wypłynąć? Zgodnie z prognozą jedynym spektrum rozwoju podkarpackiego to Rzeszów i pewnie jeszcze przez wiele lat tak będzie. Mamy coś czego nie mogą mieć inni, otóż niebawem ruszy nowe przejście graniczne w Malhowicach, buduje się nową siedzibę UC w Krównikach ( z zabezpieczeniem informatycznym innych jednostek w kraju) i od czasu do czasu słyszymy o reanimacji suchego portu Żurawica – Medyka (ostatnio testy Orlenu na przeładunek paliw Litwa-Ukraina a również kolejowy terminal kontenerowy Cargo Odessa – Gdańsk). To wszystko to nowe miejsca pracy, niekoniecznie nisko płatne - może coś zaiskrzy i w końcu coś ruszy. Mamy wyjątkową „twierdzę” i jeszcze parę lat upłynie żeby powstał z tego konkretny produkt turystyczny. Ale jesteśmy wyjątkowi, granicy i twierdzy nikt sobie nie wybuduje Smile, tylko ta mała iskra i może będzie znowu zapotrzebowanie na miejsca pracy a nowe etaty z demografią idą w parze. Może ktoś celowo kreuje jedną „metropolię” w naszym regionie a cała reszta na dno.

A jeszcze mamy w miarę nowoczesny szpital na Monte, który cięgle raczkuje i nie chce być specjalistyczny w danej dziedzinie a tym samym uzyskać uznanie poza regionem. A szkoda, kilka lat temu prywatny inwestor chciał wybudować ośrodek radioterapii i jak to bywa wycofał się – w zbliżonym czasie powstał w Zamościu. A to (niestety) jest przyszłość, leczenie wielu z nas w zakresie onkologii – powstanie kompleksowego ośrodka onkologicznego (prawdopodobnie będą w przeszłości na tego typu zadania fundusze z UE). Pocieszające jest to, że przyszłe pielęgniarki mogą się kształcić na miejscowej „sorbonie”. 
Czego nam brakuje? Solidnych inwestorów ceniących sumiennych i stałych pracowników (ameryki nie odkryłem, nie myślę o fikcyjnych spółkach rodem z UA), promocji i reklamy naszego miasta poza regionem, choć w tej chwili z ofertą turystyczną to chyba krucho.


To wszystko wpływa i wpłynie również na przyszłą demografię naszego pięknego grodu – oj odbiegliśmy mocno od wątku.

Na koniec jeszcze, kibicuję wariantowi drogi z estakadą w Żurawicy – obwodnica kilkadziesiąt kilometrów od miasta, raczej ni wpłynie na jego rozwój. Trzymam kciuki oby ta droga w ogóle powstała (choć trochę tym planom nie dowierzam).
#88
No cóż, młodzi ludzie będą uciekać do dużych miast za dobrze płatną pracą. Z ciekawości wszedłem teraz na ogłoszenia o prace.
Większość to praca fizyczna, zazwyczaj na śmieciówce. Jak już ktoś ma odwagę napisać jakie oferuje wynagrodzenie to widzę 2800,3000 zł dla osoby z 2 letnim doświadczeniem i dziesięciopunktową listą wymaganych umiejętności. No i oczywiście brutto. Po 10 latach życia w dużej aglomeracji uważam to za kiepski żart.
Jak na ogłoszeniu jest więcej niż 5000zł i nie jest to kierowca C lub C+E albo operator specjalistycznego sprzętu budowlanego to jest to fejkowe ogłoszenie w celu wyciągnięcia danych osobowych.
Opisane przez Greka miejsca pracy to tylko kropla w morzu potrzeb. O ilu miejscach pracy mówimy? 100-200? Ile z tego będzie płatne chociaż na poziomie średniej krajowej krajowa? 20,30? Lepszy rydz niż nic wiadomo.

Wracając do tematu obwodnicy:
Nie jest to na pewno inwestycja która zrewolucjonizuje rynek pracy w Przemyślu. Stacja benzynowa przy trasie to max, czego możemy się spodziewać w kwestii rynku pracy, może zarząd dróg miejskich zatrudni kolejną osobę.
Obwodnica nie ściągnie do Przemyśla żadnego poważnego biznesu. Co najwyżej może jakieś firmy transportowe, choć tego mamy już chyba przesyt. Może jakąś produkcję.

Chociaż jak Strefa ekonomiczna nie przyciągnęła psa z kulawą nogą to nie wiem czy coś to da.
Mamy dobre połączenie kolejowe. Szerokie tory na wschód. Największy w Europie "suchy port". Kilkanaście km do autostrady. Niebawem 2 przejścia graniczne.
Cytując klasyka "Wszystko to jak krew w piach".

Jedyną korzyść jaką widzę w tej drodze to odkorkowanie centrum z samochodów przejeżdżających przez Przemyśl, jeśli będzie w miarę blisko miasta to może odciągnie ruch mieszkańców z zachodniej części miasta i okolic poruszających się
w obrębie okolic Żurawica-Ostrów-Prałkowce. I jak mawiała moja nauczycielka z Liceum "Radymno i okolice" przyjeżdzające zimą na narty.

Co do estakady w Żurawicy zawsze kibicowałem temu rozwiązaniu wraz z rondem pod nią. Z perspektywy bezpieczeństwa pieszych, płynności ruchu drogowego i ekologii to rozwiązanie najlepsze z możliwych.
- Pozwoliłby wyeliminować lewoskręty w Witosa i Armii Krajowej. Bo można by zawrócić na rondzie.
- Samochody stojące w korku na światłach nie emitują spalin.
- Mniejszy ruch samochodów przy przejściach dla pieszych.

Niestety.... mieszkańcy okolicy skrzyżowana się na to nie zgodzą.
Estetyka, o ile nie jest zbrodnią użycie tego słowa do określenia okolicy tego skrzyżowania. Nie mniej patrzenie z okien na estakadę, to żadna przyjemność.
Lepiej wąchać spaliny samochodów stojących na światłach.  Poza tym, tam bądź co bądź jest za wąsko. Carrefour do wyburzenia. Panie, jak żyć!?
#89
Wracając do głównego wątku GDKiA nadal analizuje złożone oferty - troszkę długo im to schodzi.
#90
...to raczej dobry znak...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości