Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mniej aut na starówce
#1
Cytat:Handlowcy z Przemyśla nie mają jak dowieźć towaru

Właściciele sklepów i punktów usługowych na przemyskiej Starówce są zbulwersowani wprowadzeniem nowych ograniczeń ruchu w tym rejonie miasta. Samochodami z towarem mogą wjeżdżać tylko przez trzy godziny w ciągu doby.
Sprawa dotyczy wjazdów na przemyskie Stare Miasto, czyli m.in. na ulice Franciszkańską i Kazimierza Wielkiego. Już od kilku lat wjazdy na nie są zamknięte dla samochodów. Wyjątkiem są pojazdy służb miejskich oraz z zaopatrzeniem do sklepów, na czas rozładunku. We wrześniu zaostrzono przepisy. Samochody z towarem mogą wjeżdżać tylko w określonych godzinach, tj. pomiędzy 9 i 11 oraz 17 i 18.

- Do tej pory mogliśmy zaopatrywać swoje sklepy o dowolnej porze. Teraz mamy wyznaczone tylko trzy godziny w ciągu dnia. To bardzo niewygodne – twierdzi sprzedawczyni ze sklepu spożywczego.

Towary do sklepów są dostarczane przez różne firmy, często także spoza miasta. Teraz muszą dostosowywać swój grafik dostaw do nowych wymogów. Niektóre grożą zerwaniem kontraktów na zaopatrzenie.

Część dostaw realizowana jest przez firmy kurierskie.

- Często korzystam z usług kuriera. Facet jedzie z bazy w Rzeszowie. Ma do obskoczenia wiele miejsc na swojej trasie. Bardzo trudno jest mu zaplanować swoją drogę tak, aby np. pomiędzy siedemnastą a osiemnastą dojechać do mnie. Twierdzi, że jesteśmy kłopotliwym klientem – narzeka pracownik sklepu.

Na ten tydzień był zapowiadany protest handlujących. Na razie do niego nie doszło. Urząd Miejski jest jednak zasypywany pytaniami i skargami w tej sprawie.

- Będziemy rozmawiać z przedsiębiorcami. Poszczególne podmioty lub osoby mogą się starać o identyfikatory umożliwiające wjazd i parkowanie lub przejazd przez Starówkę, gdy np. ktoś ma prywatną posesją z parkingiem w tym rejonie miasta – mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Mówi się również o pewnych odstępstwach od zakazu wjazdu dla dostawców szybko psującej się żywności.

Na internetowych forach przemyskich opinie co do nowych ograniczeń są podzielone. Oprócz oburzonych są także wpisy chwalące nowe rozwiązania.

- Bardzo słuszne posunięcie. Czas skończyć z wiecznie stojącymi samochodami z rzekomą dostawą towarów. Tak jest w wielu miastach. Towar dowożony jest tam do sklepów wózkami elektrycznymi, z samochodów stojących na ogólnie dostępnych parkingach – twierdzi internautka.
Handlowcy odpowiadają, że w Przemyślu, ze względu na bariery architektoniczne, takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę.

Nowiny24.pl

Osobiście myślę, że to ciekawe rozwiązanie - chociaż powinny się wcześniej odbyć konsultacje z handlowcami w jakich godzinach najcześciej mają dostawy. Skończą się auta parkujące cały dzień po pozorem dostawy do sklepów.
#2
Ooo, w końcu kolejny sensowny pomysł wychodzący z UM. Może faktycznie lynch dobiegnie końca bezczelne parkowanie właścicieli swoich prywatnych aut, pod płaszczykiem dostawy towaru. Ruch w ścisłym centrum powinien być całkowicie wyprowadzony a przynajmniej zredukowany do absolutnego ale to absolutnego minimum.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
#3
Problem jest mi znany "namacalnie" bo dostarczam towary do spozywczakow na starowce. W sumie to nie ja konkretnie, ale moi kierowcy maja odwieczny problem z tym rejonem miasta, moze ludziom wydaje sie ze to prosta sprawa dostosowac sie do godzin ale to wbrew pozorom nie takie proste. Kierowca ma scisle okreslona trase dostosowana pod dane zapotrzebowanie na towar w danym dniu, uzaleznione od remontowanych drog, korkow i mozliwosci przejazdu czy tam zablokowaniu pasa jezdni na czas rozladunku/zaladunku towarow. Nie puszcze kierowcy na slowackiego o godzine 7 zeby zablokowal jeden pas bo wtedy jest spory ruch w tym rejonie tylko na inna dzielnice gdzie nie ma szkol, zakladow pracy. Nie chce tez slyszec ze kierowca ma nosic po 100 kg towaru z parkingu oddalonego o minimum 100 m. Straz Miejska powinna bezwzglednie pilnowac czas zaladunku/rozladunku niech bedzie te 15 minut jak to bylo dotychczas. Bylo to wygodne kierowca raz mial 17 minut na liczniku i straznik dal mu mandat i moze slusznie, bo pewnei sie ociagal lub nie slusznie bo ludzie blokowali wnoszenie towarow. Temat godzin to jest dyskusja w nie skonczonosc bo nigdy nei dogodzi, kazdy typ dostawcy ma swoj "grafik" u mnie nowe przepisy zmienily tyle ze kierowca jezdzi srednio na dzien 2 h dluzej. Irytuja mnie w starowce auta kompletnie nei zwiazane z dostawcami, ale oni jakos maja przyzwolenie Um na stanie w centrum, a jak jedzie auto z izoterma z znaczkiem "zaopatrzenie" za szyba to zaraz kontrola i spisywanie, nie dlugo towary kaze wozic osobowkami.

Mieszkancom tez troche wspolczuje, zalozmy ze ktos zamowil wklad kominkowy (180kg) kurier przyjezdza z Warszawy np o 14 i telefon do zamawiajacego.."prosze przyjsc na Manhattan po odbior kominka" ;D i naginasz przez Serbanska z kominkiem Wink czy tam glupia lodowka lub ktos robi remont i nosi cegly przez kilka set metrow.
Tyle ode mnie.
#4
Ciag dalszy tematu:

Cytat:Protest w sprawie ograniczeń ruchu na Starówce w Przemyślu

Zmiana organizacji ruchu na Starówce w Przemyślu jest uciążliwa – twierdzą przedsiębiorcy i proponują powrót do dawnego rozwiązania. Popiera ich Regionalna Izba Gospodarcza.

- Zwróciły się do mnie osoby, które prowadzą punkty handlowe i usługowe przy ulicach Franciszkańskiej i Kazimierza Wielkiego. Nowa organizacja ruchu w tym miejscu znacznie utrudnia im działanie – mówi Mariusz Iwaniszyn, radny miejski SLD oraz wiceprezes RIG w Przemyślu.

Pisaliśmy już o tej sprawie. 1 października zostało zmienione oznakowanie w tej części Przemyśla. Obowiązuje tutaj zakaz ruchu. Dotychczas samochody zaopatrzenia mogły wjeżdżać o dowolnej porze na czas rozładunku i załadunku. Po zmianach mogą to zrobić to tylko w godz. 9 do 11 oraz 17 do 18.

- Odbyłem wiele spotkań z przedsiębiorcami, którzy działają w tym rejonie Przemyśla. Podzielam ich zdanie, że jest to spora uciążliwość. Każdy, obojętnie czym kto handluje, ma trudności. Choćby podczas korzystania z przesyłek kurierskich. Trudno, aby kurier jadący z Rzeszowa, Krakowa czy Warszawy, trafił na tak niewielki odcinek czasu, w którym można wjechać – mówi Iwaniszyn.

Do tego dochodzą kłopoty np. z odwózką codziennego utargu czy zasileniem kasy.

- Takie utrudnienia mogą powodować, że jeszcze bardziej opustoszeje z handlu i usług ta część Przemyśla – mówi Iwaniszyn.

Proponuje, aby powrócić do dawnego systemu, czyli dozwolonych 15 minut, albo wprowadzić inne rozwiązanie, mniej uciążliwe dla przedsiębiorców.

Poruszał sprawę na październikowej sesji Rady Miejskiej. Chce o niej mówić także podczas listopadowego posiedzenia.

nowiny24.pl




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości