Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rewitalizacja Przemyskiej Starówki
Władze Przemyśla wycofały, złożony do Urzędu Marszałkowskiego, wniosek o dofinansowanie przebudowy rynku. Z programów europejskich chciały pozyskać na ten cel 8 mln złotych.

Wniosek został złożony pod koniec ub. roku na konkurs w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Unii Europejskiej. Był to wspólny wniosek miasta Przemyśla i przemyskiego starostwa powiatowego. Dołączony do niego był projekt przebudowy autorstwa nieżyjącego już architekta Jacka Marmona.

Projekt Mermona został oprotestowany, m.in. podczas przeprowadzonego dwa lata temu w Przemyślu referendum, którego inicjatorem było Towarzystwo Ulepszania Miasta. Wówczas większość uczestników głosowania była przeciwna przebudowie przemyskiego rynku, ale samo referendum z powodu niskiej frekwencji było nieważne. Teraz protesty powróciły.

Złożenie wniosku z załączonym projektem architektonicznym spowodowało nową falę protestów wśród przeciwników przebudowy rynku.

W ub. tygodniu pisaliśmy o tym, że TUM umieścił w internecie petycję skierowaną do prezydenta Przemyśla Roberta Chomy. Jest to sprzeciw wobec obecnych planów przebudowy rynku. Do wczoraj pod petycją podpisało się 598 osób. Tylko 22 były przeciwne składaniu takiej petycji.

Teraz okazuje się, że plany przebudowy rynku zostają odłożone na przyszłość. Miasto wycofało wniosek o dofinansowanie.

- Dwa elementy, które miały być wykonane w ramach tego projektu, to takie, które mogą przynosić przychód. Chodzi o podziemną trasę pod rynkiem i budynek zabezpieczający skarpę. To spowodowało wystąpienie tzw. pomocy publicznej i zmienienie proporcji ewentualnego dofinansowania. Poprzednio liczyliśmy na 76 proc., po zmianach pomoc spadłaby do 50 proc. To oznaczałoby, że miasto musiałoby dołożyć ze swojej kasy dodatkowe 2,5 mln złotych. W tej chwili nas na to nie stać – twierdzi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Zaznacza, że wycofanie wniosku nie oznacza, że miasto w przyszłości nie będzie się starało przebudować rynku.

- Nadal planujemy przeprowadzenie konsultacji społecznych. Niebawem powstaną, zapowiadane w ub. roku wizualizacje. Chodzi o to, aby wszyscy mieszkańcy mieli możliwość zapoznania się z nimi i dowiedzieli się, jak Rynek wyglądałby po przebudowie – twierdzi Wołczyk.

Kontynuowana będzie renowacja miejskich podziemi. Do Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków złożony został wniosek o dofinansowanie tej inwestycji.

za http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/art...L/96876219
Dziś w Urzędzie Miejskim złożyliśmy pismo z prośbą do Prezydenta Miasta Przemyśla o włączenie projektu przebudowy rynku FRP do publicznej prezentacji przez Urząd Miejski. Treść pisma znajduje się w niniejszym artykule.

Przeczytaj więcej: http://frp.com.pl/news-115-z-prosba-do-p...denta.html
mozna prosic o jakies dokladniejsze wizualizacje rynku wg FRP?
Przyjacielu, wszystko w swoim czasie. Musisz uzbroić się w cierpliwość.
Bezsensu z tym ratuszem. W ogóle nijak odbudowywać coś czego nie było przez długie lata i nie mamy pojęcia jak wyglądało.

Będzie problem jak z zamkiem Przemysława w Poznaniu.
W 100% zgadzam się z Idealistą (chociaz chcialem poczekac z ocena na pełny projekt, ale skoro ktos rozpoczal temat...)
Odbudowa ratusza bedzie zwyczajnie przeklamaniem historycznym, nie ma w tej chwili wystarczajacej ilosci zachowanych obrazow na podstawie ktorych mozznaby wiernie odbudowac ratusz.
Pozatym jak rozumiem odbudowa ratusza mialaby symbolizowac renesansowe korzenie miasta... lecz musimy sobie jeasno powiedziec ze dzisiejszy Przemysl jest miastem ktore w swojej obecnej formie powstalo na przelowie XIX/XX wieku.
Kolejna rzecz ktora mi sie rzuca w oczy to drzewa ktore sa ustawione tak, że dalej beda zaslaniac fasady kamienic, przez co rynek bedzie tracil na uroku.
Jak rozumiem wizja rynku wg FRP zostala opart na podstawie ankiety.
Wydaje mi sie ze pytania w ankiecie zostaly zle sformulowane, gdyz forma pytania niejako sama narzucala odpowiedz.
90% osob na pytanie czy jestes za odbudowa ratusza odpowie w ciemno tak. nie zastanawiajac sie nad mozliwosciami technicznym tej odbudowy... no i niestety finansowymi.
MOIM osobistym zdaniem projekt rynku wg UM, jest lepszy. Chociaz najbardziej podobal mi sie projekt wg Idealisty.
Żeby nie było, doceniam prace jaka wlozyliscie w projekt. Domyslam sie ze nie jest to latwe zadanie.
Głównym celem naszych wizualizacji jest przekonanie mieszkańców, że Rynkowi naszemu potrzebna jest rewitalizacja. I nie może ona polegać tylko na czysto kosmetycznych zmianach. Nie upieramy się przy koncepcji odbudowy Ratusza ale chcemy pokazać ludziom że taki budynek kiedyś istniał i wymusić na mieszkańcach dyskusję. Co do drzew, ze względu na trud włożony w pracę nad projektem, są one tylko przykładowe. Opowiadamy się za drzewami ale oczywiście niższymi i rzadziej nasadzonymi niż obecnie i to tylko w zarysie pierzei kamienic.

Bardzo dobrze że pojawiają się wasze głosy z różnymi ocenami. Już wkrótce będziecie mieli możliwość ujrzenia większej ilości wizualek. Zdajemy sobie sprawę, że ile osób to tyle opinii i nigdy nie wypracuje się kompromisu.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Ładnie.Ale widzę, że proponujecie odbudowę kamienicy przy Grodzkiej, tej naprzeciw kamienicy gdzie znajduje się, znajdował się antykwariat.Tylko czy ktoś zdaje sobie sprawę, że odbudowa tej kamienicy zablokuje ruch samochodów w tej części miasta gdyż powstanie bardzo wąska uliczka, szerokości plus, minus tego przewężenia Grodzkiej przy Biskupiej.Jest to widoczne na starych planach miasta i archiwalnych zdjęciach.Po prostu proponujecie zaczopowanie części starówki.Nie wiem czy to dobry pomysł? Również, jak gdzieś pisałem, odbudowa kamienicy nazwijmy ją umownie kamienicą Jeleniów spowoduje, że stracimy z Rynku czy z placu przed magistratem jedyny w swoim rodzaju widok na górzystą, południową część miasta z wieżą katedralną.Nie wiem czy warta skórka za wyprawkę?A odbudowa ratusza? Myślę, że to pomyłka.Jak go odbudować, w jakim stylu? Czy w renesansowym, w którym najprawdopodobniej powstał, czy takim jakim istniał pod koniec XVIII w. z barokowym hełmem wieży.I kto ma o tym zadecydować? Referendum? Ale tu sobie trochę zakpię z poważnej w istocie sprawy.Jeśli tak koniecznie chcemy wrócić do tego co już nie istnieje, to dlaczego nikt na poważnie nie wnioskuje o przeniesienie zielonego rynku na jego stare miejsce czyli Rynek Starego Miasta? To chyba tez byłoby zgodne z prawdą historyczną?
Homo nulli coloris
Nie popadajmy w paranoje Odbudowa owszem ale z przystosowaniem do Dzisiejszych realiów i warunków wiadomo że zieleniak to przesada ale co do odbudowy nie istniejacych budynków można by polemizować godzinami Smile . Uzupełnianie braków w starej zabudowie czyli tworzenie tak zwanych plomb to bardzo dobra inicjatywa a jak wy byście się czuli bez zęba? rozumiem fakt że podoba wam się tak jak jest - to czyste przyzwyczajenie ! ale w mieście jest pełno dziur które szpecą i straszą choćby ta na Mickiewicza czy koło muzeum otwarte odsłonięte podwórka z odrapaną elewacją i wywieszonym praniem na barierkach nie wyrabiają dobrej opinii miastu. Wracając do ratusza na pewno byłby dużym uzupełnieniem i urozmaiceniem mogłaby się tam znajdować jakaś centrala turystyczna czy punkt informacyjny w takim miejscu i formie na pewno byłby wspaniałą reklamą Smile co do stylu barokowy czy renesansowy uważam że są od tego specjaliści i powinni nadać mu już odpowiedni charakter opierając się na tej wizualce stworzonej przez Politechnike RZ.
(10-04-2011, 21:39)maiczel napisał(a): Uzupełnianie braków w starej zabudowie czyli tworzenie tak zwanych plomb to bardzo dobra inicjatywa a jak wy byście się czuli bez zęba? w mieście jest pełno dziur które szpecą i straszą choćby ta na Mickiewicza czy koło muzeum otwarte odsłonięte podwórka z odrapaną elewacją i wywieszonym praniem na barierkach nie wyrabiają dobrej opinii miastu. Wracając do ratusza na pewno byłby dużym uzupełnieniem i urozmaiceniem mogłaby się tam znajdować jakaś centrala turystyczna czy punkt informacyjny w takim miejscu i formie na pewno byłby wspaniałą reklamą

Nie mam nic przeciwko uzupełnianiu plombami dziur w w miejskiej zabudowie.Ale chodzi mi to, że nie musi to być dokładana replika tego co stało do roku 1939 lub 1941.Przecież w wielu przypadkach nie wiemy jak wyglądał stojący tam budynek.A po drugie czy nie stać nas, mówię ogólnie o mieszkańcach naszego miasta na wypełnienie tych dziur czymś nowym oryginalnym.Przecież nowe zęby wstawiane w miejsce ubytków są sporządzone z całkiem innych materiałów niż nawet 20 lat temu. Na przykład budowana na tym placyku obok zbiegu placu Joselewicza, Franciszkańskiej i Ratuszowej nowa kamieniczka jest na pewno o niebo ładniejsza od tej, która kiedyś tam stała.Chodzi mi działanie z głową a nie bezmyślne powielanie starych wzorów.Zakładamy, że ci co kiedyś budowali, przebudowywali miasto byli super fachowcami pod każdym względem i wszystko im się udawało.Nikt nie budował prymitywnych czynszówek (jakich jeszcze pełno w mieście) obliczonych na zysk i wolną przestrzeń miasta wykorzystywali idealnie zabudowując ją tylko samymi pięknymi budynkami? Przecież optując za odbudową w historycznym kształcie sami wpadamy w pewnego rodzaju pułapkę.Na przykład pasaż Gansa.Jego odbudowa przesłoni całkowicie również piękny dworzec kolejowy.Powstanie wtedy między dworcem i zrekonstruowanym budynkiem jakiś taki niby placyk, placyk studnia.Ani to będzie ładne, ani wygodne.Byłbym za budową na placu Legionów jakiegoś budynku, zasłaniającego szkaradne plecy kamienic w jego zachodniej części ale nie w kształcie istniejącego ongiś gmachu tylko mniejszego, który nie zdominuje tej przestrzeni.Ja wiem, że dla niektórych pasaż Gansa to brzmi tak jakoś z lwowska, jak pasaż Mikolascha ale czy ktoś wie jak wyglądał? Było to po prostu przejście od placu przydworcowego do Mickiewicza.Z relacji świadków wiem, że było wąskie, brudne, śmierdzące i raczej z tego powodu omijane.Więc nie popadajmy w przesadę i na siłę nie bierzmy się za rekonstrukcję czegoś co nie istnieje od co najmniej od 200 lat.Bo idąc tym tokiem myślenia komuś wpadnie do głowy idea odtworzenia cmentarza na placu Dominikańskim.Istniał tam.Czytałem gdzieś propozycję upamiętnienia tego miejsca.Takimi działaniami nie ściągniemy do miasta turystów.Wiele jest miast wielkości naszego, z nienaruszoną historyczną zabudową i też narzekają na brak zainteresowania.Co będziemy mówić ewentualnym zwiedzającym?To jest ratusz, który został zburzony ponad 200 lat temu i dopiero co odbudowany, jeszcze świeżutki.Myślicie, że ich to ruszy? Sposobem na ściągnięcie gości jest rozbudowa infrastruktury powiedzmy sportowo-rekreacyjnej, stoku narciarskiego, oczek wodnych, lodowisk z prawdziwego zdarzenia czy aquaparku.Przecież przybywa nam potężny atut w postaci budowanej autostrady.To tamtędy, a w rezultacie przez Przemyśl pojadą turyści udający się w Bieszczady.To co ich ma zatrzymać w Przemyślu? Podróbka ratusza czy atrakcje, powiedzmy ogólnie, w sportowym parku rozrywki?




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości