Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rewitalizacja Przemyskiej Starówki
Mówię wam, że w najbliższym czasie nikt się nie podejmie remontu rynku, nawet usunięcia tego parkingu. Rynku nie można remontować po kawałku. Jeśli zamierza się cokolwiek z nim zrobić, to w ramach jakiegoś szerszego, kompleksowego projektu. Wygląd rynku wywołuje różne uczucia u Przemyślan, ale to co wielu z nich łączy to sprzeciw wobec głębokiej ingerencji w jego historyczny charakter. Samo rozpoczęcie dyskusji o kształcie przyszłego rynku wywołuja alergiczne reakcje. Wówczas gro mieszkańców podniesie larum, że dokonuje się zamach na nasze dobro wspólne (kij, że brzydkie). Politycy rządzący naszym miastem (zwłaszcza ten co sprawuje najwyższy urząd w mieście) są świadomi ostrej i zdecydowanej reakcji społeczeństwa, dlatego nie tykają się tego tematu, bo mogłoby to uderzyć w ich poparcie wyborcze. Lepiej przeczekać i tłumaczyć się brakiem pieniędzy. Myślę, że jeśli dojdzie do wznowienia dyskusji o przebudowie rynku to dopiero w 2016 lub 2017 roku, zakładając oczywiście, że nowy prezydent zechce zrobić porządek z widokiem jaki się rozpościera z jego gabinetu.
Pamiętajcie że ludzie którzy tam parkują.... mają prawo głosu w wyborach... i płacą podatki.
Tak tylko mówię z perspektywy stołka Smile
Parking, żule, te kostki po których bardzo ciężko się chodzi, drzewa. To wszystko jest do zmienienia i moim zdaniem znacznie poprawi wizerunek rynku. Oczywiście jestem też otwarty na wszystkie propozycje dotyczące zmiany wyglądu tego miejsca, pewnie każda będzie na plus..
Pytanie czy trzeba remontować cały rynek, żeby pozbyć się parkingu? Czy nie wystarczy wyremontować chodnik oraz uliczkę łączącą Grodzką z Kazimierzowską (i automatycznie ustawić zakaz parkowania)? A samą "płytę" rynku zostawić na"lepsze" czasy (jak będzie dobry pomysł, pieniądze i przede wszystkim chęci).
Zgadzam się z przedmówcami, że parking na rynku to koszmar. Prawdą równiez jest , że to nie problem usunąć go bez "grubego" remontu rynku, ale co mieszkańcy pobliskich kamienic maja zrobić z autami??? Więc najpierw należy wybudować ogólnodostępny, spory parking w rozsądnej odległości od centrum( parking podziemny na Placu Rybim byłby idealny)..a potem likwidować...
A na początek można ograniczyć prawo do parkowania jedynie do pojazdów mieszkańców i samochodów dostawczych...
(03-04-2014, 7:54)Wujek Samo Zło napisał(a): Pytanie czy trzeba remontować cały rynek, żeby pozbyć się parkingu? Czy nie wystarczy wyremontować chodnik oraz uliczkę łączącą Grodzką z Kazimierzowską (i automatycznie ustawić zakaz parkowania)? A samą "płytę" rynku zostawić na"lepsze" czasy (jak będzie dobry pomysł, pieniądze i przede wszystkim chęci).

Kilka lat temu nie było problemu z wyremontowanie górnej części Rynku(tam gdzie postój taksówek jest), więc myślę, że po prostu brakuje chęci...
I faktycznie kamień jest w końcu przekładany. Mogli by wyciąć te drzewa i zasadzić coś odpowiedniego:

[Obrazek: IMG_1758-2.jpg]
-diabeł tkwi w szczegółach-
Słuchajcie ludkowie - "kaktusy" w Rynku wycinają!!!

Właśnie dostałem "słit focię" na maila...

[Obrazek: IMG_188568871026147.jpg]
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Nie wierzę!
-diabeł tkwi w szczegółach-
Pytanie brzmi, czy pójdą na całość i wytną wszystko?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości