Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podziemna trasa turystyczna
#11
Też jestem za tym żeby prace ruszyły pełną parą bo obok pięknej starówki i fortów to będzie nasza kolejna perełka turystyczna. Przecież sami mieszkańcy miasta są bardzo zainteresowani tą podziemną trasą. Możemy więc mieć nadzieję, że na osobach odwiedzających nasze miasto też to zrobi ogromne wrażenie.
#12
Krótki filmik o przemyskich podziemiach - opowiada Jerzy Krużel
http://frp.com.pl/video-467-przemyskie-podziemia.html
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
#13
Pokazujemy podziemną trasę turystyczną w Przemyślu. Blisko 400 m powierzchni podziemnych korytarzy i sal na różnych poziomach. Najniższy punkt położony jest 10 metrów w stosunku do płyty przemyskiego Rynku.
Najniżej położoną piwnicę umownie nazwaliśmy lodówką. Dawniej, gdy nie było prądu, faktycznie spełniała taką funkcję. We wnękach, w odpowiedniej oprawie drewnianej umieszczano lód, a w nim żywność – mówi Jerzy Krużel, radny i pasjonat przemyskich podziemi. Od wielu lat starał się, aby podziemia zagospodarować dla turystów. Roboty ruszyły niedawno w ramach pierwszego etapu projektu "Przemyski Trakt Królewski – budowa podziemnej trasy turystycznej w Przemyślu”.

Prace trwają pod obecnym gmachem Rynek 1, czyli głównym budynkiem Urzędu Miejskiego.
Wchodzimy przez niepozorne drzwi. Na dole uwijają się ekipy budowlane.

Labirynt korytarzy, które prowadzą w dół. Wąskie przejścia i sporej wielkości sale. Zdarty ze ścian tynk ukazuje kamienie i pochodzące z różnych okresów cegły. Budynek w swojej historii był wielokrotnie przybudowywany.
Rozpoczęły się prace nad przebiciem się do nieczynnego od dawna, kamiennego kanału ściekowego. Nim może być poprowadzona droga do kolejnych wielopoziomowych piwnic, a tych jest sporo pod przemyskimi kamienicami.

- To będzie zdecydowanie najciekawsza podziemna trasa turystyczna w regionie. Myślę, że na wiosnę udostępnimy pierwszą część mieszkańcom i turystom. Znajdzie się tutaj cześć promocyjno – ekspozycyjna, kawiarniana, jakieś stoisko z pamiątkami – mówi Krużel.

Ciekawostką jest to, że być może będzie to jedna z nielicznych tras podziemnych, którą będą mogły zwiedzić osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.
[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[Obrazek: bilde?NewTbl=1&Site=NW&Date=20101204&Cat...0&border=0]

[video]http://www.youtube.com/watch?v=KG66xCt61XE&feature=player_embedded[/video]

za http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/art.../616116040
#14
Cytat:Podziemna trasa z archikatedry w Przemyślu

Najprawdopodobniej za rok, udostępniona zostanie turystom podziemna trasa w przemyskiej łacińskiej archikatedrze prowadząca do Roundy Św. Mikołaja. Jest ona śladem pierwszego chrześcijaństwa na tamtych terenach. Rano uroczyście rozpoczęto kolejny etap prac związanych z budową korytarzy prowadzących do tego miejsca. A że jest ono szczególne i wiąże się ze Świętym Mikołajem to pomodlono się o jego pośrednictwo w pozyskaniu bożych łask prowadzących do szczęśliwego zakończenia projektu. Jego realizacja nie jest prosta. Harmonogram prac się mocno opóźnia, bo konserwatorzy odkrywają różne historyczne niespodzianki. Między innymi musieli wzmocnić całość fundamentów w obrębie portyku dobudowanego 267 lat temu przez biskupa Fredro. Zmieniano też projekt konstrukcyjny gdy odkryto fragmenty krużganka.

źródło:http://www.radio.rzeszow.pl/
#15
Za kilka miesięcy każdy będzie mógł zwiedzić przemyskie podziemia.
Przemyskie Stare Miasto podziemiami stoi. Są tutaj wielopoziomowe, pochodzące z różnych okresów piwnice, składy i kanał sanitarny. Po połączeniu będą jedną z największych atrakcji turystycznych na Podkarpaciu. My już zwiedziliśmy część z nich.
Niepozorne drzwi w ścianie jednego z korytarzy głównego budynku Urzędu Miejskiego w Przemyslu. Postronna osoba zupełnie nie zdaje sobie sprawy, co się za nimi dzieje. Żadnych odgłosów. A tam kwitnie życie. Podziemne. Niczym w podziemnym królestwie.

- Tutaj praca idzie pełną parą – mówi na przywitanie Jerzy Krużel, miejski radny i pasjonat przemyskich podziemi.

W 2001 r. dzięki niemu i podobnie zafascynowanym ludziom powstał projekt udostępnienia piwnic i podziemnych korytarzy dla zwiedzających. Pod koniec ub. wieku przemyskie podziemia zbadali naukowcy krakowskiej Akademii Górniczo – Hutniczej. Dopiero teraz plany doczekały się realizacji. Czytaj: znaleziono na nie pieniądze.
Podziemne miasto

Po pokonaniu stromych schodów jesteśmy kilka metrów pod głównym budynkiem Urzędu Miejskiego.

- Tutaj do niedawna, praktycznie od okresu powojennego, było składowisko różnych niepotrzebnych rzeczy. W tym tony żużlu z dawno nieczynnej kotłowni. Przez lata wywieźliśmy kilkadziesiąt ciężarówek z takimi szpargałami – opowiada Krużel.

Pełną parą prace ruszyły niedawno. W ramach pierwszego etapu realizacji projektu "Przemyski Trakt Królewski – budowa podziemnej trasy turystycznej w Przemyślu”.

Wchodzimy do obszernej sali. Ze ścian zbity został już tynk. Dzięki temu można pooglądać stare cegły i kamienie. Na podłodze świeżo wylana betonowa podłoga.
Minus dziesięć metrów

- Tutaj mogłaby się znaleźć część ekspozycyjno – promocyjna. Może coś związanego z historią Przemyśla, twierdzy. A tutaj część kawiarniana – snuje plany nasz przewodnik.

Jeszcze ciekawsze są mniejsze piwniczki, do których prowadzą wąskie i kręte korytarzyki. Idziemy przez prowizoryczny "mostek”, czyli solidne, metalowe drzwi ułożone nad tunelem.

- Tutaj marzy mi się szklana tafla. Ludzie by po niej przechodzili i widzieli co jest pod spodem – mówi jeden z inżynierów nadzorujących prace.

Schodzimy poziom niżej, potem zakręcamy i jeszcze jeden niżej.

- W tym miejscu mamy zmierzoną geodezyjnie głębokość. Minus 10 metrów w stosunku do płyty Rynku. To najniższy punkt odkopanych do tej pory piwnic – mówi pasjonat.
Podziemna lodówka

I od razu zaznacza, że ta głębokość na teraz jest najniższa. Bo już za niedługo może się okazać, że robotnicy natrafią na kolejną, położoną jeszcze niżej piwnicę. Tak już nie raz bywało przy tej inwestycji.

- To najniżej położone miejsce umownie nazywamy lodówką. W dawnych czasach nie było prądu, więc wykorzystywano takie pomieszczenia. Tutaj, w specjalnej obudowie drewnianej był przechowywany lód. Dzięki temu w tej piwnicy można było utrzymać właściwą temperaturę. Odpowiednią do długiego przechowywania m.in. płodów rolnych – mówi Krużel.

Dzisiaj mało kto wie, że obecny główny gmach Urzędu Miejskiego, czyli Rynek 1, to kiedyś były trzy oddzielne budynki. Każdy miał osobne piwnice i składy. Na przestrzeni 400 lat zostały połączone w jeden.

Wszystko to, co jest pod ziemią zachowało się takie, jakie było przed wiekami. Praktycznie w ogóle nie ruszane, nie
licząc stosunkowo niewielkich prac, do przeprowadzenia jakiś instalacji np. wodnych.
W kilku miejscach korytarzy, na ścianach zachował się tynk, w którym ktoś, w świeżej zaprawie, wyrył datę 1839. Prawdopodobnie wtedy był wykonany tynk.

Zagadką są drewniane schody, wsparte na kamieniach. Być może w czasie wojny prowadziły do schronu. Amatorzy starego budownictwa zachwycą się kamieniami otoczakami, wydobywanymi na przemyskim Kruhelu, czy dużymi cegłami wyrabianymi ręcznie, tzw. palcówkami. Znajdują się w różnych miejscach świadcząc o odmiennej technice wykonywania ścian.

To największa wartość przemyskich podziemi. Bo w innych miastach owszem również są podziemia, ale albo odbudowane albo wręcz zbudowane na nowo, np. w celu ratowania placów lub budynków.
Kilkusetletni kanał ściekowy

Przemyską "bombą” turystyczną ma być stary, od dawna nieużytkowany kolektor sanitarny. Pochodzący z połowy XVII w.

- Jest to urządzenie inżynierii sanitarnej, które w nienaruszonym stanie zachowało się do dzisiaj. Prawdziwa rewelacja. Np. w Krakowie już takich nie ma. Dlatego nasz kanał trzeba pokazać ludziom – twierdzi Krużel.
Przebijanie się z piwnic do kanału już się rozpoczęło. Na początku będzie odnawiany krótki odcinek pod ul. Mostową.
Kanał prowadzi, patrząc od góry, od katedry rzymskokatolickiej, przez ul. Katedralną, Asnyka, wschodnią część dzisiejszego Rynku, ul. Mostową. Następnie dalej aż do rzeki San.

- Przejście takiej trasy podziemnej będzie niesamowitym przeżyciem – mówi Krużel.

Czy istnieje owiany legendami tunel pod rzeką San, prowadzący ze starej części miasta do dzielnicy Zasanie?

- Jeszcze nie udało się tego ustalić. Myślę, że jest to temat do zbadania przez pasjonatów i naukowców.

Pod kamienicami przemyskiej Starówki jest ponad 20 kilometrów starej sieci kanalizacyjnej. Trzeba pamiętać, że pierwsze wodociągi w tym mieście pojawiły się już w 1530 r.

Obecne prace pod budynkiem Rynek 1 mają być wstępem do czegoś większego. Na razie odgruzowano 400 metrów kwadratowych piwnic, ale do zagospodarowania jest o wiele więcej.

Krużelowi marzy się połączenie piwnic pod Rynek 1 z tymi pod kamienicą Rynek 2, poprzez kanał pod ul. Mostową. A w późniejszych etapach prac z podziemiami pod Rynek 11, 7, 8.

- Dobrze byłoby, aby do współpracy przy odnawianiu piwnic a potem ich udostępnianiu włączyć właścicieli kamienic – rozmarza się Krużel.

[Obrazek: bilde?Site=NW&Date=20101212&Category=TUR...0&MaxW=280]

Dawny murarz chciał zachować dla potomności czas wykonania tynku. Dlatego wyrył rok „1839”.

[Obrazek: bilde?Site=NW&Date=20101212&Category=TUR...0&MaxW=280]
To najstarsze miejsce odkopanych do tej pory przemyskich podziemi.

za http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/art.../456931707
#16
Dzisaj w okolicach pubu Niedzwiadek przy kamienicy UM za ogrodzonym fragmentem lano beton za pomocą wysiegnika . Czyżby na potrzeby wzmocnienia podziemnej trasy ? mam zdjecie , niestety nie mam obecnie mozliwosci wrzucenia go na forum , ale chyba każdy sam potrafi to sobie zobrazować Smile
#17
W tym tygodniu wrzucimy na stronkę fotki z prac remontowych w podziemiach. Ogólnie odczucia, bardzo pozytywne.. zresztą, zobaczycie sami. Smile
#18
Na profil Forum Rozwoju Przemyśla na Facebooku wrzuciłem trzy zdjęcia, które znajdą się w fotorelacji z remontu podziemi. Zainteresowanych odsyłam pod ten link --> http://www.facebook.com/pages/Forum-Rozw...5492558092

Pełna fotorelacja dostępna będzie na naszej stronie pod koniec tygodnia.
#19
(31-01-2011, 21:04)Kostek napisał(a): W tym tygodniu wrzucimy na stronkę fotki z prac remontowych w podziemiach. Ogólnie odczucia, bardzo pozytywne.. zresztą, zobaczycie sami. Smile

Fotorelacja dostępna jest w tym miejscu: http://frp.com.pl/galeria-33-remont-prze...ziemi.html
#20
Nie wiecie jak z tym przebiciem do starych kanałów sanitarnych , wyszło coś z tego połączenia z piwnicami ? bardzo ciekawi mnie ta zagadka , jakie sa te połaczenia sanitarne, czy to tylko wąskie kanały , którymi jedynie szczur sie przeciśnie , czy wąskie korytarze, którymi spokojnie może poruszać się człowiek , bo ta kanalizacja jest jeszcze nie zbadana i nie wiadomo gdzie może zaprowadzić (nad san ? , tunel pod sanem?). Wszystko takie tajemnicze aż chce się sledzić dalszy przebieg odkryć niczym serial , (tylko odcinków trochę brakuje Big Grin) mam nadzieje że ktoś nadzorujący, będzie na bieżąco podawał aktualne informacje na temat prac . Swoja droga ostatnio rozmawiałem z osobą która rzekomo odwiedziła głębokie piwnice pod jedna z kaminic przy ulicy Kazimierza Wielkiego , które w najniższych poziomach są cały czas zalane i tak naprawde nie dokońca wiadomo gdzie prowadzą ale to informacje nieudokumentowane fotografiami ...




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości