Witam wszystkich serdecznie!
Przybywam z pytaniem, co jaka jest Wasza opinia na temat pomysłu przedłużenia planowanego kursu Pendolino z Trójmiasta do Rzeszowa o stacje Jarosław i Przemyśl? Czy mieszkańcy Przemyśla byliby zainteresowani korzystaniem z takiego połączenia?
Szczegóły pomysłu opisałem na forum jarosławskim:
Jak myślicie, warto o ten pociąg powalczyć?
Przybywam z pytaniem, co jaka jest Wasza opinia na temat pomysłu przedłużenia planowanego kursu Pendolino z Trójmiasta do Rzeszowa o stacje Jarosław i Przemyśl? Czy mieszkańcy Przemyśla byliby zainteresowani korzystaniem z takiego połączenia?
Szczegóły pomysłu opisałem na forum jarosławskim:
Cytat:Nowy kolejowy rozkład jazdy na przyszły rok "wyciekł" wczoraj na stronie PKP PLK i zgodnie z zapowiedziami PKP Intercity uruchamia już od grudnia jedno połączenie Pendolino ("EIP") z Trójmiasta przez Warszawę i Kraków do Rzeszowa.http://jaroslawska.pl/forumgj/viewtopic.php?t=9937
Jednocześnie już lada moment powinien ruszyć remont peronu w Jarosławiu i niemal ostatnich niezrewitalizowanych jeszcze odcinków szlaku do Przemyśla, co było niedawno wspomniane w wątku obok: http://jaroslawska.pl/forumgj/viewtopic....5803#45803.
Być może nawet jeszcze przed zakończeniem tych prac nic będzie stało na przeszkodzie, by omawiany kurs Pendo do Rzeszowa wydłużyć przynajmniej o stacje Jarosław i Przemyśl (gdzie Intercity ma swoją stację postojową).
Stacja postojowa w Przemyślu Bakończycach jest ważnym argumentem, bo skład musiałby tam "nocować" - omawiany kurs na Podkarpacie jest bowiem doklejoną "końcówką" wieczornego kursu EIP z Trójmiasta do Krakowa, powrót natomiast początkiem porannego kursu z Krakowa do Trójmiasta.
Tym samym przyjazdy i odjazdy nawet z Rzeszowa będą miały miejsce w porze nocnej. Tabele przejazdu tam i z powrotem, które wyciekły wczoraj PKP, wklejam niżej.
Jak widać w tabelach, czas przejazdu byłby bardzo atrakcyjny - na dojazd z Rzeszowa do Jarosławia trzeba dodać niecałe 40 minut, więc np. trasa Jarosław - Warszawa zajęłaby zaledwie ok. 5 godzin (a w przyszłości jeszcze mniej, bo modernizacje linii wciąż się toczą).
Podsumowując, jeszcze za czasów kursowania ekspresów "Małopolska" i "Pieniny" do Warszawy pasażerów z okolic Przemyśla i Jarosławia nigdy nie brakowało, nawet w bardziej nocnych godzinach. Ba, wciąż ich nie brakuje i to pomimo, że czasy przejazdu są obecnie kuriozalne.
Niedługo będziemy mieli w Jarosławiu gruntownie odnowiony przestronny dworzec oraz nowy, wyższy peron, może więc warto o to połączenie powalczyć? Trwa kampania wyborcza, a to czas, kiedy niemożliwe staje się możliwym!
Jeśli popieracie ten pomysł, piszcie maile chociażby do lokalnych kandydatów na posłów i senatorów. Przy dodatkowym lobby samorządów Jarosławia i Przemyśla zdobycie tego połączenia wydaje się całkowicie realne.
Jak myślicie, warto o ten pociąg powalczyć?