24-03-2010, 15:11
Przemyski pisarz odnosi sukcesy
Super Nowości, 2010.03.24
Jest już druga książka Stefana Dardy, pisarza mieszkającego w Przemyślu, który nazywany jest polskim Stephenem Kingiem.
- To opowieść o dziennikarzu gazety ogólnopolskiej, w wieku powyżej 50 lat, który otrzymuje mailem informację na temat dziwnych zdarzeń w dolinie Zwierzyńca - opowiada Stefan Darda. - Postanawia tam pojechać i rozwiązać zagadkę niewyjaśnionych zjawisk.
"Czarny Wygon. Słoneczna Dolina" to już druga książka tego autora, który od kilku lat mieszka w Przemyślu. Urodził się w 1972 roku na Roztoczu, w czasie studiów na UMSC pracował w akademickich klubach turystycznych, był też muzykiem w "Orkiestrze pod wezwaniem Świętego Mikołaja". W 2008 roku zadebiutował powieścią "Dom na Wyrębach", która była nominowana do Nagrody Fandomu Polskiego im. A.Zajdla, Nagrody Sfinks 2008, i zdobyła tytuł Najlepszej Książki na Lato. Jak na debiut to sporo osiągnięć. Ta historia będzie kontynuowana w 2011 roku. W tym okresie powinny ukazać się też opowiadania Stefana Dardy.
Super Nowości, 2010.03.24
Jest już druga książka Stefana Dardy, pisarza mieszkającego w Przemyślu, który nazywany jest polskim Stephenem Kingiem.
- To opowieść o dziennikarzu gazety ogólnopolskiej, w wieku powyżej 50 lat, który otrzymuje mailem informację na temat dziwnych zdarzeń w dolinie Zwierzyńca - opowiada Stefan Darda. - Postanawia tam pojechać i rozwiązać zagadkę niewyjaśnionych zjawisk.
"Czarny Wygon. Słoneczna Dolina" to już druga książka tego autora, który od kilku lat mieszka w Przemyślu. Urodził się w 1972 roku na Roztoczu, w czasie studiów na UMSC pracował w akademickich klubach turystycznych, był też muzykiem w "Orkiestrze pod wezwaniem Świętego Mikołaja". W 2008 roku zadebiutował powieścią "Dom na Wyrębach", która była nominowana do Nagrody Fandomu Polskiego im. A.Zajdla, Nagrody Sfinks 2008, i zdobyła tytuł Najlepszej Książki na Lato. Jak na debiut to sporo osiągnięć. Ta historia będzie kontynuowana w 2011 roku. W tym okresie powinny ukazać się też opowiadania Stefana Dardy.