Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Walka ze "smogiem"
#81
(09-12-2016, 12:54)PioDer napisał(a): Wiecie Panowie, nie chcę mi się z Wami kłócić, bo widzę, że trafiłem chyba na ekoterrorystów i na dodatek nie znających problemów śródmieścia (od środka), więc tym postem zakończę moją opinię na ten temat. Na koniec postawię jeszcze jedno pytanie (być może retoryczne) - jak wyobrażacie sobie idealne warunki spalania w piecach kaflowych w XIX-wiecznych kamienicach? WTK1965 w ostatnim zdaniu przytoczył istotny argument, który przechyla szalę na dalszy rozwój miasta (a raczej jego brak).

Pozdrawiam

Powiem tak. Jeśli chodzi o koszty ogrzewania w starej kamienicy przy przejściu z ogrzewania mieszkania węglem, a wody elektrycznie na ogrzewanie centralne zasilane przez nasz przemyski MPEC koszty spadają. Potwierdzone w najbliższej rodzinie oraz wśród znajomych. Jedyny realny problem śródmieścia to koszt wykonania instalacji w mieszkaniu. Np. dla 37 m^2 koszty 2 lata temu wyniosły około 6 000 zł, co jest kwotą nieosiągalną dla wielu osób i bez dotacji(takich jak w Krakowie) zmiana systemu ogrzewania jest niemożliwa. Z kolei jeśli chodzi o budownictwo jednorodzinne to trzeba pomyśleć o ekonomicznym piecu węglowym, najlepiej V klasy. Dodajesz opał raz na 5-10 dni i wszystko ładnie się spala. Ekologia ekologią, ale może ekonomia do niektórych przemówi - te wszystkie pyły i toksyczne związki to niedopalony opał, który wyrzucają zamiast spożytkować do ogrzewania. Można ekologicznie palić węglem - tylko w odpowiednich instalacjach, w odpowiedni sposób. Można palić drewnem - tylko niech ono będzie suche (jeśli dobrze pamiętam to 2-3 lata musi schnąć drewno do opału). Dziś ludzie skąpią(tych co stać) na ogrzewanie, ale potem wydadzą kilka razy więcej na leczenie siebie lub swoich dzieci.
#82
(09-12-2016, 12:54)PioDer napisał(a): Wiecie Panowie, nie chcę mi się z Wami kłócić, bo widzę, że trafiłem chyba na ekoterrorystów i na dodatek nie znających problemów śródmieścia (od środka), więc tym postem zakończę moją opinię na ten temat. Na koniec postawię jeszcze jedno pytanie (być może retoryczne) - jak wyobrażacie sobie idealne warunki spalania w piecach kaflowych w XIX-wiecznych kamienicach? WTK1965 w ostatnim zdaniu przytoczył istotny argument, który przechyla szalę na dalszy rozwój miasta (a raczej jego brak).

Pozdrawiam
Tylko mi tu nie od ekoterrorystów... Wink Osobiście wyznaję zasadę: ekologia tak, ekolodzy nie!
Ale na poważnie. Niestety, wszystko się sprowadza do kasy. Czy to na wymianę pieców, czy to na podłączenie do sieci ciepłowniczej. Znów ukłon w kierunku lyncza, który ładnie sprawy wyjaśnił. Bez dopłat ciężko ruszyć temat. Ludzi zwyczajnie nie stać, nawet jeśli rozumieją problem.
#83
Niestety obawiam się, że większość nie widzi problemu... a właściwie nie wiąże jakości powietrza, złego samopoczucia z tym, że wypuszcza truciznę przez komin i nią oddycha Sad Próbuję czasem znajome osoby wyedukować i idzie to strasznie opornie. Jakbym kopał się ze ścianą, np. ludzie nie wszystkie odpady traktują jak śmieci - "przecież polakierowana deska to drewno" i na nic tłumaczenia, że spalanie lakieru jest złe :/
Jest jeszcze jedna metoda na ograniczenie emisji spalin z domowych kotłów, a przy okazji znaczne zmniejszenie ilości spalanego paliwa - rozpalanie od góry: http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-p...-po-kroku/
#84
(09-12-2016, 12:54)PioDer napisał(a): Wiecie Panowie, nie chcę mi się z Wami kłócić, bo widzę, że trafiłem chyba na ekoterrorystów i na dodatek nie znających problemów śródmieścia (od środka), więc tym postem zakończę moją opinię na ten temat. Na koniec postawię jeszcze jedno pytanie (być może retoryczne) - jak wyobrażacie sobie idealne warunki spalania w piecach kaflowych w XIX-wiecznych kamienicach? WTK1965 w ostatnim zdaniu przytoczył istotny argument, który przechyla szalę na dalszy rozwój miasta (a raczej jego brak).

Pozdrawiam

Mam nadzieję, że nie należysz do osób, które uważają że globalne ocieplenie to spisek.
#85
(10-12-2016, 22:08)maiczel napisał(a):
(09-12-2016, 12:54)PioDer napisał(a): Wiecie Panowie, nie chcę mi się z Wami kłócić, bo widzę, że trafiłem chyba na ekoterrorystów i na dodatek nie znających problemów śródmieścia (od środka), więc tym postem zakończę moją opinię na ten temat. Na koniec postawię jeszcze jedno pytanie (być może retoryczne) - jak wyobrażacie sobie idealne warunki spalania w piecach kaflowych w XIX-wiecznych kamienicach? WTK1965 w ostatnim zdaniu przytoczył istotny argument, który przechyla szalę na dalszy rozwój miasta (a raczej jego brak).

Pozdrawiam

Mam nadzieję, że nie należysz do osób, które uważają że globalne ocieplenie to spisek.

Oczywiście, że nie. Modliszki na naszym terenie, praktyczny brak zim od 2004-2005, więc to mówi samo za siebie.
#86
(09-12-2016, 17:28)lyncz napisał(a): Niestety obawiam się, że większość nie widzi problemu... a właściwie nie wiąże jakości powietrza, złego samopoczucia z tym, że wypuszcza truciznę przez komin i nią oddycha Sad Próbuję czasem znajome osoby wyedukować i idzie to strasznie opornie. Jakbym kopał się ze ścianą, np. ludzie nie wszystkie odpady traktują jak śmieci - "przecież polakierowana deska to drewno" i na nic tłumaczenia, że spalanie lakieru jest złe :/
Jest jeszcze jedna metoda na ograniczenie emisji spalin z domowych kotłów, a przy okazji znaczne zmniejszenie ilości spalanego paliwa - rozpalanie od góry: http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-p...-po-kroku/

Walka z wiatrakami.
Gdzieś czytałem, że w Polsce strażniki miejskie będą dronami sprawdzać dymy z komina.
U nas jedyne wyjście do subsydiowane podłączenie do rozwijanej sukcesywnie sieci miejskiej. Tam gdzie się nie da inne źródła ciepła, kotły spalające cokolwiek w ostateczności.
Oddychajcie dziś dobrym powietrzem, jutro wieczorem będzie mróz i syf powróci.
#87
(11-12-2016, 19:35)bakonczyce napisał(a):
(09-12-2016, 17:28)lyncz napisał(a): Niestety obawiam się, że większość nie widzi problemu... a właściwie nie wiąże jakości powietrza, złego samopoczucia z tym, że wypuszcza truciznę przez komin i nią oddycha Sad Próbuję czasem znajome osoby wyedukować i idzie to strasznie opornie. Jakbym kopał się ze ścianą, np. ludzie nie wszystkie odpady traktują jak śmieci - "przecież polakierowana deska to drewno" i na nic tłumaczenia, że spalanie lakieru jest złe :/
Jest jeszcze jedna metoda na ograniczenie emisji spalin z domowych kotłów, a przy okazji znaczne zmniejszenie ilości spalanego paliwa - rozpalanie od góry: http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-p...-po-kroku/

Walka z wiatrakami.
Gdzieś czytałem, że w Polsce strażniki miejskie będą dronami sprawdzać dymy z komina.
U nas jedyne wyjście do subsydiowane podłączenie do rozwijanej sukcesywnie sieci miejskiej. Tam gdzie się nie da inne źródła ciepła, kotły spalające cokolwiek w ostateczności.
Oddychajcie dziś dobrym powietrzem, jutro wieczorem będzie mróz i syf powróci.

Nie pamiętam podstaw prawnych, ale ze służb mundurowych tylko straż miejska/gminna może bez żadnego nakazu sprawdzać co spalamy oraz pobierać próbki z paleniska. Nad dronami zastanawia zastanawia się wiele gmin, np. Kraków. To co czytałaś to jedna z miejscowości na Śląsku. Najgorzej mają ludzie, gdzie nie ma takiej formacji, bo zanim odpowiedni urzędnicy w wydziałów ochrony środowiska zareagują to po dowodach.
#88
Gdyby ktoś był zainteresowany tematem to Europejska Agencja Środowiska opublikowała raport o zanieczyszczeniach powietrza: http://www.eea.europa.eu/publications/ai...urope-2016 Jak ktoś czuje się dobrze z językiem angielskim to polecam poczytać pdf dostępny do pobrania na tej stronie, jeśli nie to zostają tylko mapki - na każdego rodzaju zanieczyszczenia stworzona jest inna.
#89
Czyste powietrze dla Przemyśla - Prezydent podpisał porozumienie z PGNiG TERMIKA

żródło: http://www.przemysl.pl, 2019.05.08

PGNiG TERMIKA SA, spółka z Grupy Kapitałowej PGNiG, zainwestuje w rozwój nowoczesnego systemu ciepłowniczego na terenie Przemyśla. Porozumienie w tej sprawie podpisali w środę, [/b][b]8 maja br. Prezydent Miasta Przemyśla Wojciech Bakun, przedstawiciele Zarządu PGNiG TERMIKA Jarosław Głowacki i Dawid Jaworski oraz przedstawiciele Zarządu MPEC w Przemyślu - Kazimierz Stec i Maciej Patoczka. 

Celem porozumienia jest podjęcie wspólnych działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa energetycznego Przemyśla, w tym produkcji energii elektrycznej oraz ciepła w wysokosprawnej kogeneracji na potrzeby miejskiej sieci ciepłowniczej. Realizacja inwestycji przyczyni się także do poprawy jakości powietrza w mieście. W ramach przedsięwzięcia PGNiG TERMIKA dokona, w pierwszej kolejności, modernizacji istniejącego źródła ciepła - Ciepłowni Zasanie, oraz budowy nowej jednostki wytwórczej - elektrociepłowni gazowej o mocy ~5 MWe / 10 MWt.

Współpraca w zakresie wdrożenia programu modernizacyjno-inwestycyjnego w Ciepłowni Zasanie w Przemyślu ma na celu dostosowanie ciepłowni do restrykcyjnych wymogów Unii Europejskiej w zakresie emisji zanieczyszczeń do powietrza (dyrektywa MCP). W porozumieniu zawarto również zapis o szczególnym zwróceniu uwagi przy podejmowanych decyzjach inwestycyjnych na aspekt końcowej, konkurencyjnej ceny ciepła dla jego odbiorców. Celem PGNiG TERMIKA jest zapewnienie dostępu do  ciepła systemowego jak największej grupie mieszkańców Przemyśla.

- Współpraca z PGNiG TERMIKA to kolejny, bardzo ważny krok w rozwoju naszego miasta. Mieszkańcy chcą oddychać coraz lepszym powietrzem i mieć możliwość korzystania z mniej uciążliwych źródeł ciepła, a to zapewnia nam podpisane dzisiaj porozumienie. Dzięki temu projektowi i pracy wielu osób w ciągu ostatnich lat, finalizujemy dzisiaj pomysł gwarantujący bezpieczeństwo energetyczne Przemyśla na długi czas. To pozwala patrzeć z optymizmem w przyszłość. - zaznaczył Wojciech Bakun, Prezydent Przemyśla.

- Podpisane Porozumienie jest kolejnym, po Dęblinie, przedsięwzięciem tego typu realizowanym przez GK PGNiG Termika w Polsce. Dzięki inwestycjom finansowanym w 100 proc. ze środków własnych przez PGNiG TERMIKA, samorządy mogą wykazać się konkretnymi działaniami związanymi z likwidacją niskiej emisji, bez ponoszenia kosztów związanych z modernizacją własnych zakładów wytwórczych i sieci ciepłowniczych. – podkreślił Jarosław Głowacki, Prezes PGNiG TERMIKA SA.
#90
Całą tą walkę i ten plan można rozbić o kant dupy. Miasto praktycznie nic nie robi aby skłaniać ludzi do zmiany sposobu ogrzewania mieszkania. Kraków przynajmniej współfinansuje zakup pieców akumulacyjnych (wcale nie takich tanich). A Przemyśl wystartował ostatnio z jakąś śmieszną ankietą na temat sposobu ogrzewania mieszkania. Moją kamienicę z dwóch stron otaczają rury z mpecu, robiłem gruntowny remont więc napisałem pismo o możliwość przyłączenia mieszkania, ale oczywiście właściciela nie stać na taki wydatek. I dalej jest piec, i węgiel, i smog




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości