Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rewitalizacja Przemyskiej Starówki
#21
w dziale rekonstrukcje zabytków dodałem wizualki brakujących kamienic przy ul. Fredry.
#22
mądre zdania znalazły się w tym artykule...

Likwidacja... i reanimacja?

Życie Podkarpackie, 2010.04.07

To nie nowina, że właściciel likwiduje sklep. Rzadko się jednak zdarza, żeby zmienił zdanie, bo na likwidację nie pozwalają klienci, współpracownicy i różnej maści stali bywalcy.

Kilka tygodni temu na drzwiach desy, prowadzonej w rynku od 37 lat przez Grażynę Niezgodę, zawisła kartka z napisem "likwidacja". Właścicielka sklepu i galerii w jednym uznała, że tyle ile zarabia na starociach, zarobi imając się innych zajęć i może też zrealizuje w końcu swoje pasje (a zajmuje się m.in. fotografowaniem). Kartka wisiała tygodniami, a desa jakby nigdy nic ... działała dalej. W końcu pojawiła się inna "wobec zdecydowanego sprzeciwu klientów likwidacja odwołana". Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie: - Faktycznie. Nie spodziewałam się, że ludzie nie dadzą mi zamknąć sklepu... A tu, jak tylko wywiesiłam informację o likwidacji, zaczęły się pojawiać głosy, że może nie, że jeszcze trochę, a nawet - że to instytucja kultury jest!... Poza tym na moje wezwanie, by zabierano rzeczy oddane tu w komis, mało kto zareagował. Ba, zaczęto mi nawet znosić kolejne: jeszcze to, jeszcze to mi pani sprzeda... Zauważyłam też, że do sklepu bardzo są przywiązani ludzie starsi. Niektórzy narzekali, że jak nie będzie desy, to zaraz wejdzie tu jakiś sklep z gatunku "wszystko po dwa pięćdziesiąt" albo hamburger, albo bank. I że Rynek powinien być jakoś szczególnie chroniony przed takimi stricte komercyjnymi lokalami albo bodaj te kulturotwórcze należałoby jakoś specjalnie traktować. I tak w końcu zmieniłam zdanie - tłumaczy Grażyna Niezgoda. - A przy okazji dementuję pogłoski, jakoby likwidacja i reanimacja miała jakikolwiek związek z rzekomą podwyżką czynszu za lokal. Prawdą jest natomiast, że napisałam pismo do włodarzy miasta, by pomyśleli nad kreowaniem życia w rynku. To serce miasta przecież. Jeśli zapchamy je szmateksami i zapiekankami, nie będzie ono szczególnie piękne...
#23
Chirurdzy drzew radzili o przemyskim rynku i parku

Życie Podkarpackie, 2010.06.02

W piątek, 28 maja, w sali narad przemyskiego ratusza odbyło się spotkanie członków Polskiego Towarzystwa Chirurgów Drzew.

Tematem przewodnim debaty były rewitalizacyjne plany władz miasta względem zieleni w miejskim parku i w rynku, spotkanie zaś było jednym z elementów trzydniowej konferencji szkoleniowej, poświęconej zabytkowym założeniom ogrodowym Podkarpacia.

Przed dyskusją naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Jerzy Węgrzyn przedstawił gościom zamierzenia: planowaną rewitalizację parku i płyty rynku. Pierwsza ma być zakończona w roku 2011, druga - w 2012, o ile rozwiane zostaną wątpliwości odnośnie wycinki rynkowych lip. I to one właśnie wywołały wśród dyskutantów ożywioną dyskusję. Pytano, kiedy się pojawiły (tj. zostały posadzone), kto je tak niefortunnie ogłowił, zastanawiano się, co z nimi dalej począć.

Organizator spotkania - Zbigniew Kość, właściciel firmy ACER (prowadzący obecnie większość prac przy miejskiej zieleni) - wyjaśniał, że przed wojną żadnych nasadzeń na płycie rynku nie było, drzewa ogłowione zaś zostały nie przez niego, a przez jego poprzedników, zapewne wówczas, gdy rozrosły się i zaczęły przesłaniać kamienice. - Moim zdaniem należało tym lipom prowadzić korony, a nie ogławiać - mówił Zbigniew Chachulski, jeden z bardziej znanych w kraju specjalistów od zieleni.

W trakcie debaty rozmawiano też o referendum w sprawie remontu rynku (i wycinki lip). Goście pytali, czy projekt remontu był wcześniej uzgadniany i przedstawiany mieszkańcom miasta i czy zaaprobował go konserwator zabytków. Urzędnicy i organizator spotkania zapewniali, że tak, ale jednocześnie - że wyniki referendum (choć nie wiążące) będą respektowane, póki strony nie uzgodnią wspólnej wizji rynku.
#24
Ogłoszono przetarg na przebudowę odcinka Rynku Starego Miasta

Przedmiotem zamówienia jest przebudowa odcinka Rynku Starego Miasta w Przemyślu: ul. Biskupia i ul. Grodzka od ul. Biskupiej do ul. Asnyka. Zakres robót budowlanych obejmuje:
- wykonanie nawierzchni z kostki granitowej - ok. 1640 m2,
- wykonanie nawierzchni z płyt kamiennych - ok. 184 m2,
- wykonanie nawierzchni kostki brukowej betonowej - ok. 180 m2,
- regulację urządzeń podziemnych,
- budowę studzienek ściekowych ulicznych,
- budowę przykanalika z rur PVC o śr. 200 mm
- wykonanie bariery ochronnej ozdobnej

[Obrazek: d6ed04137db7d264.jpg]

Barierka ochronna ozdobna:

[Obrazek: 339bc63cf30a0306.jpg]
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
#25
Zarząd Dróg Miejskich w Przemyślu rozstrzygnął przetarg na przebudowę odcinka Rynku Starego Miasta w Przemyślu. Wybrano ofertę złożoną przez Przedsiębiorstwo Budowlano-Usługowo-Montażowe UNIBET Robert Michalcewicz z Przemyśla.

W przetargu wystartowały firmy:
  • Firma Handlowo-Usługowa BWK Wojciech Kulaszewicz z Tuchowa - wartośc oferty: 851.259,40 zł,
  • Zakład Drogowy Tadeusz Popek i Syn Sp.J. z Pruchnika - wartośc oferty: 671.849,36 zł,
  • Zakład Usług Inżynieryjno Komunalnych ZENIT Ryszard Horodecki i Stanisław Boryło Sp.J. z Przemyśla - wartośc oferty: 628.014,52 zł,
  • Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowo Montażowe UNIBET Robert Michalcewicz z Przemyśla - wartośc oferty: 610.080,40 zł.
Jedynym kryterium oceny ofert była cena.
#26
Gmina Miejska Przemyśl ogłosiła przetarg na "Rewitalizacja oświetlenia ulic Starego Miasta w Przemyślu w zakresie: budowy oświetlenia ulicy Michała i Kazimierza Osińskich oraz wymiany słupów oświetleniowych w ulicach Bpa J. Śnigurskiego i Ratuszowej".

Zakres zadania obejmuje:
  • wykonanie linii kablowej oświetleniowej,
  • posadowienie latarni oświetleniowych stylowych typu L3.1 z wysięgnikiem jednoramiennym i fundamentem w ciągu ulicy ulicy Michała i Kazimierza Osińskich - 3 sztuki,
  • wykonanie pomiarów linii kablowej,
  • wytyczenie obiektu w terenie i wykonanie inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej,
  • opracowanie projektu organizacji ruchu na czas prowadzenia robót,
  • wymiana słupów oświetleniowych na stylowe latarnie uliczne typu L 3.1 w ciągu ulicy Bpa J. Śnigurskiego - 4 sztuki,
  • wymiana słupów oświetleniowych na stylowe latarnie uliczne typu L 3.1 w ciągu ulicy Ratuszowej - 2 sztuki.
http://www.przemysl.pl/bip/338/342/14492.html
#27
fragment artykułu "Dopalacze - nie! Salon gier - tak!" z Życia Podkarpackiego

"(...) Potem wielką dyskusję wywołały projekty uchwał, tyczące się przemyskiego rynku. W uproszczeniu chodziło o zarezerwowanie pieniędzy na prace remontowe, a konkretnie o tzw. wkład własny, bowiem większą część kosztów miasto zamierza pokryć z unijnego dofinansowania. Łączny koszt prac to kwota około 10,5 mln złotych (w tym planowany wkład własny 2,6 mln, dofinansowanie 7,8 mln). Radnych zaskoczyły nie tyle kwoty, co stojący za nimi projekt przebudowy najważniejszego placu w mieście. Okazało się, że mowa o wariancie opracowanym przez nieżyjącego Jacka Mermona, a oprotestowanym przed dwoma laty w referendum (nie było ono wiążące, jednak wówczas miasto zapewniało, że wyniki głosowania mieszkańców uszanuje). Przypomnijmy: projekt zakłada przebudowę nawierzchni, oznaczenie zarysu pierzei zachodniej i dawnego ratusza, przebudowę fontanny-miśka, a na skarpie za miśkiem budowę kaskad wodnych, tarasu widokowego, podium sceny z ruchomym zadaszeniem i tzw. obiektu kubaturowego (pawilon). Do tego podziemna trasa turystyczna od magistratu do kamienicy Rynek 11. Nie jest jasne, czy podjęcie uchwał, rezerwujących pieniądze na ten cel, oznacza realizację przebudowy li tylko w takim wariancie. Jasne jest, że sprawa ta wywoła kolejną publiczną debatę na temat wyglądu rynku. (...)"
#28
Cytat:Radni zarezerwowali pieniądze na przebudowę rynku w Przemyślu

Norbert Ziętal, nowiny24.pl 04.11.2010r.

2,5 mln złotych postanowili przekazać przemyscy radni jako wkład własny kosztów remontu rynku. Reszta pieniędzy, czyli 7,8 mln złotych, ma pochodzić z programu unijnego.

[Obrazek: bilde?Site=NW&Date=20101104&Category=PRZ...=0&title=1]

Pieniądze na wkład własny obciążą budżety miejskie w 2011, 2012 i 2013 roku. Decyzja radnych związana jest z ogłoszonym niedawno naborem wniosków o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Gdyby przemyski projekt uzyskał wsparcie finansowe, to prace rozpoczęłyby się jeszcze w tym roku i potrwały do 2013.

- Wniosek o dofinansowanie planujemy złożyć w partnerstwie z powiatem przemyskim. Zakres rzeczowy projektu obejmuje przebudowę płyty rynku Starego Miasta, budowę podziemnej trasy turystycznej, która obejmie zagospodarowanie piwnic pod budynkiem Rynek 1 (główny budynek Urzędu Miejskiego - przyp. nz) oraz wykonanie przejścia podziemnego łączącego ten budynek z kamienicą przy Rynek 11 lub alternatywnie z wyjściem na płytę rynku – twierdzi prezydenta Przemyśla Robert Choma.

Prace mają być wykonywane według koncepcji opracowanej przez Jacka Mermona, nieżyjącego już architekta. Zakłada ona m.in. przebudowę nawierzchni, oznaczenie zarysu nieistniejącej pierzei zachodniej i dawnego ratusza. Projekt może zostać nieznacznie zmodyfikowany.

Koncepcja ta została oprotestowana w referendum, które przeprowadzonego wiosną ub.r. Jednak z powodu niskiej frekwencji, jego wyniki nie były wiążące dla władz miejskich.
#29
Jak czytam w Nowinach tzw. Towarzystwo Ulepszania Miasta ponownie wystąpiło z inicjatywą zablokowania przebudowy przemyskiego Rynku. Czytam na ich stronce, że celem tego założonego w 2002 roku Towarzystwa jest "poprawa jakości życia w Przemyślu i jego okolicach".Pytam się retorycznie, może mi odpowie pan prezes Andrzej Juszczyk, co przez ten okres Towarzystwo zrobiło dla miasta, czym ulepszyło życie jego mieszkańców, oczywiście poza nieudanym referendum, na które większość mieszkańców nie dała się nabrać. Czytając na ich stronie jakimi osiągnięciami się chwalą to raczej nie można doznać zawrotu głowy od sukcesów.Jak zdaje się, jedynym ich "sukcesem" jest stworzenie nazwy towarzystwa, którego akronim przypomina skrót nazwy Towarzystwa Upiększania Miasta, istniejącego w latach 1890 - 1974, i działalność którego zapisała się złotymi zgłoskami w historii naszego miasta.Jest to według mego mniemania gra faul gdyż starszym mieszkańcom nie zwracającym uwagi na środkowy człon nazwy (tu "ulepszania", w dawnej "upiększania") wydaje się, ze to nadal działa prawdziwy TUM czyli nie istniejące już pod tą nazwą Towarzystwo Upiększania Miasta, które z tych czy innych powodów przekształciło się w Towarzystwo Przyjaciół Przemyśla i Regionu.Podpinanie się, nawet skrótem nazwy, pod stare, zasłużone dla miasta i jego społeczności Towarzystwo by korzystać choćby z jego popularności wśród mieszkańców Przemyśla, bardzo brzydko pachnie.
Homo nulli coloris
#30
(12-11-2010, 6:17)Gała napisał(a): Jak czytam w Nowinach tzw. Towarzystwo Ulepszania Miasta ponownie wystąpiło z inicjatywą zablokowania przebudowy przemyskiego Rynku. (...)

Cytat:Towarzystwo Ulepszania Miasta zablokuje przebudowę Rynku w Przemyślu?

Dariusz Delmanowicz, nowiny24.pl 11.11.1010r.

Działacze Towarzystwa Ulepszania Miasta po raz kolejny przypominają, że są przeciwni przebudowie Rynku według planów architekta Jacka Mermona.

W tym tygodniu członkowie TUM wystosowali list otwarty do prezydenta Roberta Chomy. Domagają się wyjaśnień w sprawie planów przebudowy.

- Wielokrotnie, m.in. w pismach do TUM z 15.09.2010 oraz 07.10.2010, a także podczas konferencji w sprawie Rynku zorganizowanej 8.06.2009 oraz otwartego posiedzenia Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej (01.12.2009), publicznie zapewniał Pan mieszkańców Przemyśla, że plany przebudowy Rynku zostaną zweryfikowane – czytamy w piśmie. - W dyskusjach na temat wyglądu Rynku uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, Wojewódzki Konserwator Zabytków, organizacje społeczne.

I dalej:

- 28 października 2010, podczas ostatniej sesji Rady Miasta tej kadencji skierował Pan pod obrady Rady Miasta projekt uchwały o zgodę na zaciągnięcie zobowiązań finansowych, mających stanowić wkład własny gminy w inwestycję rewitalizacji Rynku w Przemyślu. Starania podjęte przez władze miasta o uzyskanie dotacji na działania ujęte w Lokalnym Planie Rewitalizacji uwzględniają istniejące projekty budowlane, a zatem jest to projekt budzący duży sprzeciw społeczny, czego wyrazem było referendum z 2009 r.

Działacze TUM przekonują, że przez minione 17 miesięcy nie został przedstawiony nowy projekt ani poprawki do istniejącego, a zatem władze miasta podjęły teraz działania w oparciu o projekt architekta Jacka Mermona, co stoi w sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta.

- Potwierdza to m.in. fakt, że prace remontowe przeprowadzone na ul. Grodzkiej wykonane są wg. ww projektu – dowodzą autorzy listu.

Oczekują oni jasnej odpowiedzi: jaki projekt rewitalizacji Rynku będzie realizowany przez miasto?

Działacze TUM zaczynają zbierać podpisy pod społecznym projektem uchwały odwołującej tą w sprawie planów przebudowy Rynku.

Radni postanowili przekazać na ten cel 2,5 mln złotych. Resztę, czyli prawie 8 mln złotych chcą pozyskać z UE.

Cytat:2010-11-11 11:41, Życie Podkarpackie


W sprawie Rynku
Na jutro, 12 listopada, prezydent Robert Choma i szefowie klubów radnych zwołali specjalną konferencję prasową w sprawie przebudowy Rynku


Ostatnie decyzje rady miasta Przemyśla dotyczące modernizacji najważniejszego placu w mieście – płyty Rynku – wywołały wiele kontrowersji. Wynikły one stąd, iż radni, chcąc pozyskać unijne dofinansowanie na tę kosztowną inwestycję, zamierzają załączyć projekt, oprotestowany półtora roku temu w referendum (nie było ono wiążące, jednak władze miasta obiecały, że przy ewentualnej przebudowie uwzględnią opinie protestujących mieszkańców). Po podjęciu uchwał w tej sprawie na jednej z ostatnich sesji, uaktywniło się Towarzystwo Ulepszania Miasta, inicjator referendum. Z jednej strony publicznie zaapelowało ono o nie głosowanie na radnych, którzy podjęli wspomniane uchwały, z drugiej – zapowiedziało zbieranie podpisów w celu ich unieważnienia. Władze miasta tłumaczą, że czasu na złożenie wniosku o unijne pieniądze jest niewiele (tydzień), a innego projektu nie ma. Deklarują też, że istniejący projekt zostanie poprawiony zgodnie z sugestiami uczestników referendum. Na jutrzejszej konferencji prasowej poznamy szczegóły ewentualnych zmian w projekcie. Relacja z konferencji w najbliższym wydaniu ŻP




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości