13-08-2013, 20:51
Będzie to samo co z muzeum...
Postawimy sobie coś fajnego, pochwalimy się w gazetach, zatrudnimy parę osób a potem utrzymujmy to z kasy podatników...
Jeszcze brakuje nam tylko w mieście muzeum wikliniarstwa i "galerii sztuki nowoczesnej"... i wtedy będzie o czym pisać...
A czy ktoś pomyślał "czy inwestycja się zwróci" ? I czy na siebie zarobi ? W przemyślu jest w ogóle sens tworzenia biblioteki publicznej ?
W "tych pininiondzach oczywiście".
Jakby tam zrobić klimatyczną kawiarnię... w bibliotece... (w której nie ma alkoholu) to pomysł mógłby chycić
Postawimy sobie coś fajnego, pochwalimy się w gazetach, zatrudnimy parę osób a potem utrzymujmy to z kasy podatników...
Jeszcze brakuje nam tylko w mieście muzeum wikliniarstwa i "galerii sztuki nowoczesnej"... i wtedy będzie o czym pisać...
A czy ktoś pomyślał "czy inwestycja się zwróci" ? I czy na siebie zarobi ? W przemyślu jest w ogóle sens tworzenia biblioteki publicznej ?
W "tych pininiondzach oczywiście".
Jakby tam zrobić klimatyczną kawiarnię... w bibliotece... (w której nie ma alkoholu) to pomysł mógłby chycić