(30-01-2016, 20:29)PatricBateman napisał(a): A konserwator zabytków gdzie się podział? Znowu zasnął?
PB, ty insynuujesz. że pani konserwator przysypia w pracy? Myślę, ze ma moc zajęć, choćby wydanie odmowy na usunięcie drzewa na cmentarzu przy Słowackiego, ponieważ wg niej było w dobrym stanie zachowania i nie stwarzało realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i mienia.Takie uzasadnienie podano w piśmie odmownym a drzewo mając za nic opinię Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w październiku ubiegłego roku, przy cichej bezwietrznej pogodzie, ni z tego ni z owego wykopyrtnęło się, kończąc swój żywot i niszcząc przy okazji kilkanaście nagrobków. Szczęście, że wydarzenie to miało miejsce wcześnie rano i na cmentarzu jeszcze nie było ludzi porządkujących groby przed zbliżającym się dniem Wszystkich Swiętych. A odnośnie co do tej zagrożonej rozbiórką kordegardy ewentualnie portierni w pobliżu głównej bramy, może budynek jest nie wpisany do rejestru zabytków czy jak to się tam nazywa i dla konserwatora zabytków nie istnieje? Jak to mawiał z upodobaniem Stalin: "Jest człowiek jest problem, nie ma człowieka nie ma problemu". Kto chce może sobie przetłumaczyć na nasze.
Homo nulli coloris