Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Foto-zagadka
#21
Teraz coś ode mnieSmile

[Obrazek: barcelonka.jpg]


1.Co to za budynek?
2.Co znajduje się dziś na jego miejscu?

PozdrawiamWink
#22
nazwy aktualnie nie pamiętam ale obecnie znajduje siętam restauracja barcelonka
#23
(01-02-2011, 17:44)Drift napisał(a): 1.Co to za budynek?
2.Co znajduje się dziś na jego miejscu?

Nieistniejąca willa Habsburg, czytałem gdzieś,że zbudowana w stylu mauretańskim, zburzona podczas II wojny światowej. Na jej miejscu, o ile dobrze pamiętam, w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku ktoś, chodziła fama, że jakiś malwersant rozpoczął budowę willi, którą odkupił klub sportowy Polonia.Nie wiem czy budynek nadal jest własnością klubu, funkcjonuje w nim restauracja Barcelonka.
Homo nulli coloris
#24
Przemyśl, Willa Jagiełły, zwana też Willą Habsburgów, przy obecnej ul. Sienkiewicza.
Obecnie stoi tam budynek gdzie kiedyś Sanwil miał swój klub a teraz mieści się tam restauracja Barcelonka....
#25
Teraz ja ośmielę się zadać parę zagadek (nie fotograficznych) dotyczących naszego miasta:
1. Gdzie w Przemyślu są uwidocznione akcenty morskie?
2. Gdzie w Przemyślu była (jaki miała przebieg) ulica Lubomirskich?
3. Gdzie w Przemyślu znajdują się pozostałości Fabryki Maszyn i Odlewni Żeliwa J. Gorniaka?
4. Gdzie i w którym roku wybudowano w Przemyślu elektrownię (nawiasem mówiąc trzecią w Galicji po Lwowie i Bielsku)?
5. A może ktoś wie w jakich miejscach miasta rozbijały swe namioty trupy cyrkowe goszczące w Przemyślu?
Na razie starczy.Do dzieła znawcy tematu!
Homo nulli coloris
#26
1. Osobiście znam tylko jedno takie miejsce: ambona u Karmelitów.
4. Roku nie podam, miejsce to róg Wilsona i Sportowej.
5. Najdalej mogę sięgnąć pamięcią do czasów gdzie cyrki stawały na miejscu C.H Echo i na Focha za Biedronką w stronę Sanu.

Mam nadzieję, że choć w części mówię prawdę Smile
#27
(01-02-2011, 20:23)PatricBateman napisał(a): 1. Osobiście znam tylko jedno takie miejsce: ambona u Karmelitów.

Ja znam drugie - to "szkoła morska", obecnie Wyższa Szkoła Prawa i Administracji miesząca się w budynku dawnego kina "Bałtyk" Big GrinBig Grin
#28
(01-02-2011, 20:28)Kostek napisał(a): Ja znam drugie - to "szkoła morska", obecnie Wyższa Szkoła Prawa i Administracji miesząca się w budynku dawnego kina "Bałtyk" Big GrinBig Grin

Kurka wodna, o tym to nie wiedziałem Blush
#29
(01-02-2011, 20:23)PatricBateman napisał(a): 1. Osobiście znam tylko jedno takie miejsce: ambona u Karmelitów.
4. Roku nie podam, miejsce to róg Wilsona i Sportowej.
5. Najdalej mogę sięgnąć pamięcią do czasów gdzie cyrki stawały na miejscu C.H Echo i na Focha za Biedronką w stronę Sanu.
Mam nadzieję, że choć w części mówię prawdę Smile

Częściowo. Ja wiem jeszcze o kotwicy na przystani przy 22 Stycznia oraz o drugiej kotwicy zawieszonej na murze oporowym pomiędzy dwoma kamienicami przy Reja. Mur ten dość udatnie naśladuje jakąś jednostkę pływającą.Mi się kojarzy, nie wiem czemu z krążownikiem "Aurora". Teraz jest najlepszy czas na oglądanie i sfotografowanie, gdyż latem jest przesłonięta przez dzikie wino.Pierwsza elektrownia w Przemyślu została wybudowana w roku 1896 przy ul. Cmentarnej (dzisiejszej Konarskiego) i funkcjonowała do roku 1909 gdy oddano do użytku elektrownię przy ulicy Targowica (obecna Sportowa).Cyrki.Rozpytywałem o czasy przedwojenne ale raczej już nie ma żyjących świadków, czyli rodowitych przemyślan pamiętających tamte czasy.Po wojnie w latach pięćdziesiątych cyrki rozbijały się na placu Berka Joselewicza. Po wyburzeniu ruin i splantowaniu terenu powstał plac nawierzchnię, którego tworzyła ziemia wymieszana z odłamkami cegieł. W latach sześćdziesiątych cyrki stawały pomiędzy ówczesną 1 Maja (Dworskiego) a Mickiewicza, między halą i WZGSem (tam gdzie teraz Biedronka), był tam taki spory plac.Lata siedemdziesiąte to specjalne pole cyrkowe przy Manifestu Lipcowego (Wyb. Piłsudskiego) tam gdzie teraz Hotel Gromada. A później nad Sanem i tak jak piszesz.
Homo nulli coloris
#30
Oj widzę, że mam spore braki jeśli chodzi o nasze miasto Sad
A co się tyczy akcentów morskich to przypomniałem sobie, że jeszcze na Siemiradzkiego stoi prawdziwa (tak myślę) kotwica!




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości