Forum Przemyskich Inwestycji
Szpetne reklamy, klimatyzatory, walące się kamienice, itp... - Wersja do druku

+- Forum Przemyskich Inwestycji (https://frp.com.pl/forum)
+-- Dział: Architektura i Estetyka Miasta (https://frp.com.pl/forum/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Architektura i przestrzeń miasta (https://frp.com.pl/forum/forumdisplay.php?fid=36)
+--- Wątek: Szpetne reklamy, klimatyzatory, walące się kamienice, itp... (/showthread.php?tid=43)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


Szpetne reklamy, klimatyzatory, walące się kamienice, itp... - cr500r - 06-10-2009

W najnowszym miesięczniku Nasz Przemyśl jest bardzo fajny artykuł nawiązujący właśnie do tego działu naszego forum. Jutro zrobię fotkę z gazety i niech nam posłuży jako wytyczna do poszukiwań niedbalstwa i tandety w naszym mieście oraz do dyskusji nad ich eliminacja.

Na pierwszy front oczywiscie idzie budka MZK - myślę, że w niedługim czasie wystosujemy pismo do odpowiednich osób z prośbą o odpowiedzi :
dlaczego mimo wszelkiej krytyki ta budka nadal tam stoi, czy przynosi aż tak duże zyski, czy w mieście będącym turystyczna stolicą Podkarpacia wypada mieć w centrum takie "coś" ?


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - Kuxer - 06-10-2009

Kamienica (okropnie obskurna, brudna, nieelegancka), którą widać jak się wychodzi na taras widokowy nowego muzeumSad


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - cr500r - 06-10-2009

(06-10-2009, 21:44)Kuxer napisał(a): Kamienica (okropnie obskurna, brudna, nieelegancka), którą widać jak się wychodzi na taras widokowy nowego muzeumSad

to prywatna kamienica - ale muszą być jakieś sposoby aby zakryć tego paszczura, zmusić właścicieli do uporządkowania.


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - admin - 07-10-2009

To ja dodam nasze sklepy komputerowe, ponieważ handlują nowymi technologiami ich reklamy na pięknych kamienicach muszą być "nowoczesne" (niech ktoś mi powie, że tablica LED ładnie wygląda i jest nowoczesna...).
Przykłady: plac Konstytucji, sklep z boku kościoła franciszkanów. Każdy zainteresowany wie o jakie chodziWink


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - cr500r - 08-10-2009

wklejam fotki wspomnianego artykułu

[Obrazek: index.php?mid=1&f=1] [Obrazek: index.php?mid=1&f=1]





dla tych, którzy nie posiadają tego miesięcznika w domu najlepiej będzie zapisać sobie na kompie te fotki i powiększyć do czytania Smile


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - tira-rira - 08-10-2009

Trzeba będzie zrobić mały rekonesans po mieście i obfotografować największe maszkary architektoniczne czy też wystawiennicze...


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - marcus - 09-10-2009

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 8. I na sam koniec. Ogólnikowo. Zaczyna mnie wkurzać przerabianie dolnych pięter kamienic na lokale usługowo-handlowe. Na każdym kroku wolna amerykanka, szyldów miliony, aż się na wymioty zbiera. Żeby jeszcze taki właściciel lokalu odnowił elewację na całym budynku, ALE GDZIE TAM, byle wokół własnego podwórka. Reszta się nie liczy, ...no poza klientem.

Jak tego nikt nie zatrzyma to Przemyśl będzie wyglądał jak jedno z azjatyckich miast, "co pan tam kram".
Pytanie.
Nie wiem, dlaczego tej wolnoamerykanki nikt z osób odpowiedzialnych za wygląd miasta nie raczy powstrzymać?


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - Wujek Samo Zło - 12-10-2009

Makabryczne reklamy to problem każdego miasta. W Krakowie też nie mogą sobie z tym poradzić... Podobno każdy szyld "wystający" z kamienicy, reklama musi być zaaprobowany przez plastyka miejskiego, ale jak jest to każdy widzi.

Ostatnio miasto zaczęło promować firmy/sklepy/restauracje na swojej stronie www (http://www.krakow.pl/miasto/reklama-za-reklame.php), których reklamy zostały na zabytkowym budynku dostosowane do estetyki zabytkowego centrum miasta.

Ale mimo wszystko niewiele to dało...

W Krakowie też o wygląd miasta walczą gazety (z różnym skutkiem) - co jakiś czas pojawiają się artykuły piętnujące to zjawisko. Ale niestety w Przemyślu dziennikarze raczej opisują bieżące wydarzenia/inwestycje, nie próbując wpływać na ich kształt lub jakość.

Pierwszy krok został zrobiony (artykuł w "Naszym Przemyślu"), może warto uderzyć do innych gazet ("Nowiny", "Życie Podkarpackie", może rzeszowski dodatek "Gazety Wyborczej").
(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 1. Bardzo się dziwię, że miasto nie wpieprzyło jeszcze kary finansowej za tą maszkarę (synagogę) obok Statoil. Konserwator zabytków powinien "klientowi" odebrać ten budynek, a miasto sprzedać to inwestorowi który coś z tym w końcu zrobi. Ewentualnie wyburzyć.

Wygląda na to, że obecny właściciel czeka aż się wszystko zawali i w świetle prawa będzie mógł sobie postawić coś "nowego". Tu reakcja konserwatora jest niezbędna.

Nie zgodziłbym się na wyburzenie tego (niewiele pozostało pożydowskich śladów w Przemyślu po wojnie).

To jest idealne miejsce na jakąś galerię sztuki albo (jeszcze lepiej) muzeum Żydów przemyskich (wiem, wiem - już widzę oburzenie niektórych użytkowników tego forum - i teksty typu "kto chodzi do muzeum") - ale budynek musiałoby przejąć miasto.

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 2. Druga maszkara to wspomniana budka MZK. To już wogóle jakiś cyrk MZK spółka miejska i radni-bezradni nic z tym do tej pory nie zrobili?
Są przecież ładnie wiaty przystankowe na Jagiellońskiej. Co to za problem jeden z trzech kiosków przeznaczyć na sprzedaż biletów miesięcznych itp.

To bezwzględnie do wyburzenia. Spokojnie budki na przystankach na Jagiellońskiej (inna sprawa, że ich stan jest już też opłakany) mogłyby przejąć sprzedaż biletów. Skoro MZK jest spółką miejską, to miasto mogłoby udostępnić jakiś lokal ze swoich zasobów, w którym powstałby cywilizowany punkt sprzedaży biletów (a nie stanie na deszczu jak za czasów prl'u za papierem toaletowym).

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 3. "Prześliczny walący po oczach żółciótki jak sraczka" blaszak przy Jagiellońskiej ze sprzętem RTV-AGD. Zabytkowa okolica a tu takie badziewie., Podobno mają to zburzyć i postawić kamienicę w podobnym stylu jak sąsiednie. OBY JAK NAJSZYBCIEJ.

Jeżeli rzeczywiście jest jakiś pomysł na to coś, to super - obawiam się jednak, że budowanie "historyzujących" budynków (nijak mających się do stanu przed wojną) doprowadzi do powstania jakiegoś "gargamela".
Albo odbudowujemy 1:1 to co było wcześniej, albo budujemy coś nowoczesnego (odblaskowe czarne szkło nie jest jedynym rozwiązaniem).

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 4. Wspaniały szary biurowiec wkomponowany przez pijanego chyba architekta w zabytkową część miasta. No... ale towarzysze kazali, więc co zrobić.
Może by tak z zewnątrz całość, czarnym szkłem lustrzanym pokryć?? Co Wy na to?
Czy chodzi o to coś na rogu Serbańskiej?
Może lepiej cegła... Chociaż odbijające się muzeum - to mogłoby być coś niezłego.

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 5. Biurowiec BGŻ za Kamiennym Mostem.
Ratunek - Też go potraktować czarnym szkłem?

Szkło odblaskowe będzie się fajnie komponować, jak coś się w nim będzie odbijało - a w tym wypadku jedyne co się odbije to bazar, tory i pks... tego nikomu nie życzę.

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 6. Pawilony z kioskami i gastronomią na Pl. Legionów. PRL pełną gębą. Czas tutaj stanął w miejscu.

Tu tak - relikty przeszłości - pkp i parterowe budy... Jak nic pasowało by tu wybudowanie budynku (mniej więcej tej samej szerokości co te budy, że plac pozostał placem)...

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 7. Budynek Telekomunikacji Polskiej przy ul. 3go Maja. Nie pasuje do otoczenia. Proponuje to co zwykle i to co według mnie zawsze się wpasuje w otoczenie.... Tak jest.... czarne tafle szkła Wink.

obok jest jeszcze większe g... DT Szpak - totalny "gargamel"...

(08-10-2009, 19:10)Hamster napisał(a): 8. I na sam koniec. Ogólnikowo. Zaczyna mnie wkurzać przerabianie dolnych pięter kamienic na lokale usługowo-handlowe. Na każdym kroku wolna amerykanka, szyldów miliony, aż się na wymioty zbiera. Żeby jeszcze taki właściciel lokalu odnowił elewację na całym budynku, ALE GDZIE TAM, byle wokół własnego podwórka. Reszta się nie liczy, ...no poza klientem.

Remont samego parteru (jaki remont - przecież nikt nie uzupełnia tynku - wiadro z farbą i jazda na drabinę) jeszcze jestem w stanie przełknąć, jak cała kamienica ma zrobiony parter - najgorsze jest jak każdy sklep maluje jak mu się "widzi". Wtedy to jest niezły Bangladesz...

Mniej więcej rok (może wcześniej) temu był artykuł w "Naszym Przemyślu" o tym, żeby parterom kamienic na starym mieście przywracać przedwojenny wygląd - wiele z nich miało drewniane witryny - coś takiego powstało ostatnio w aptece na Franciszkańskiej...


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - Gała - 13-10-2009

(12-10-2009, 15:24)Wujek Samo Zło napisał(a): Jeżeli rzeczywiście jest jakiś pomysł na to coś, to super - obawiam się jednak, że budowanie "historyzujących" budynków (nijak mających się do stanu przed wojną) doprowadzi do powstania jakiegoś "gargamela".
Albo odbudowujemy 1:1 to co było wcześniej, albo budujemy coś nowoczesnego.
Raczej już budujmy coś współczesnego, bo rekonstrukcja starej zabudowy to zawsze jakieś ryzyko powstania nieudolnej kopii. I zawsze bedzie jakiś dylemat dlaczego odbudowano od podstaw to, a nie coś innego. Jak myślę żyjący teraz mieszkańcy przyzwyczaili się do obecnego kształtu miasta i byłbym ostrożny z pochopnymi rekonstrukcjami czy nowoczesną zabudową na miejscu wyburzonej, przedwojennej czy jeszcze wcześniejszej. Wyobraź sobie zabudowany Plac Niepodłegłosci - traci się widok z Franciszkańskiej na Karmel. Podobnie gdyby zrekonstruować kamienicę w Rynku gdzie mieściła się m. in. Księgarnia Jeleniów znika nam widok na dzwonnicę Katedry. Również gdyby odtworzono w ten czy inny sposób zabudowę ul. Jagiellońskiej od Wodnej do Wałowej znika nam panorama Starego Miasta widoczna z tego odcinka Jagiellońskiej. Dowodem na to niech będzie plomba przy Jagiellońskiej (nawet niebrzydka) ale zasłaniajaca widok na wieże kościołów.Te wszystkie budynki "blokopodobne" zbudowane w czasach komuny, w większości szpecące miasto należałoby raczej wyburzyć, ale na to nikt nie pójdzie.Myślę, że przydałby się im jakiś "lifting" i "makijaż". Jak można to zrobić widać na przykładzie budynków PWSW na Bakończycach. Z paskudnych pudełkowatych budowli (internatu i szkoły) rodem z PRL stworzono (zachowując pierwotną bryłę) coś, czego nie trzeba się wstydzić.


RE: szpetne reklamy, klimatyzatory, walące sie kamienice itp - Wujek Samo Zło - 13-10-2009

Raczej nie jestem za odbudowywaniem - nie ma funduszy i dokumentacji (chociażby bogatej dokumentacji zdjęciowej), która pozwalałaby odtworzyć przedwojenny Przemyśl (to nie starówka warszawska).

Niemniej jest wiele miejsc, gdzie należałoby "coś" zrobić. Na początek 3 chyba najbardziej denerwujące mnie miejsca:
  • żółty blaszak na Jagiellońskiej,
  • działka pomiędzy Ratuszową a Kazimierzowską (koło schodów),
  • działka na początku Mickiewicza (bodajże jest tam parterowy "baraczek" ze sklepem spożywczym).